Blocher: Budujmy drogi w betonie, ale nie wszyscy naraz

fot. Budimex
– W Polsce budowało się jedynie drogi bitumiczne i cały system jest skoncentrowany na jednej technologii. Nie ma natomiast kadry do budowy dróg z betonu – zwraca uwagę Dariusz Blocher, prezes Budimeksu, w rozmowie z portalem „RynekInfrastruktury.pl”.
Priorytetem zarządu Budimeksu jest zaangażowanie w budowę dróg betonowych, których w Polsce wciąż jest mało – ogłoszony w zeszłym roku program budowy dróg przewiduje powstanie jedynie 810 na 3,9 tys km tras w tej technologii. – To zła proporcja – uważa Dariusz Blocher, prezes Budimeksu.
Wciąż za mało betonu
Blocher uważa, że technologia betonowa jest dla polskich dróg bardziej korzystna, ze względu na jej wytrzymałość, czego nie można powiedzieć o nawierzchniach asfaltowych. – W analizach nie bierze się pod uwagę tego, że nawierzchnie bitumiczne co 7-10 lat powinny być wymieniane, co wiąże się z utrudnieniami, takimi jak zamykanie drogi. Nawierzchnie betonowe natomiast wytrzymują do 40-50 lat. Tam, gdzie jest większe natężenie ruchu, zwłaszcza ciężarowego, powinniśmy budować drogi betonowe – zaznacza Blocher.
Dla firmy bardziej atrakcyjna jest budowa dróg właśnie w technologii betonowej, z powodu znacznie mniejszej konkurencji. Jednak i w tym przypadku wykonawca może napotkać na spore problemy. Dariusz Blocher zwraca bowiem uwagę, że system budowy dróg w Polsce skoncentrowany był dotychczas na jednej technologii – asfalcie – co wyklucza istnienie specjalistycznej kadry, przygotowanej do realizacji tras betonowych.
– Apeluję do zamawiającego, żeby nie skumulował inwestycji w drogi z betonu. Jeżeli zostaną one skumulowane, nie będzie możliwości ich jednoczesnej budowy, bo zabraknie do tego specjalistycznej kadry – mówi prezes Budimeksu. A temat jest delikatny – położenie betonu musi odbywać się możliwie jak najstaranniej, z uwagi na brak możliwości późniejszej ewentualnej poprawki nawierzchni. – Aby taką drogę poprawić, należy ten beton zrywać, nie ma innej możliwości – apeluje Blocher.
Inwestycje Budimeksu
Wkrótce jedna trzecia wszystkich powstających w Polsce dróg będzie realizowana przez firmę Budimex. Portfel zamówień grupy wynosi rekordowe 7 mld zł, a firma podpisała 30% więcej kontraktów niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Większość portfela Budimeksu jest jednak oparta na systemie „zaprojektuj i zbuduj”, a więc w pierwszym roku realizacji kontraktów, zmiany nie muszą być bardzo widoczne.
Firma ma jeszcze kontrakty za 0,5 mld zł do podpisania i cały czas bierze udział w innych przetargach. Ostatnio złożona została oferta w przetargu na S7 koło Rabki. Dariusz Blocher przewiduje, że do końca roku będzie jeszcze około 15 interesujących ją kontraktów, ale rezultat postępowania może być trudny do przewidzenia.
– Są przetargi, w których jesteśmy bardzo atrakcyjni cenowo – S5, ale i takie, w których lądujemy na końcu stawki, np. w obszarze mazowieckiego, chociaż mamy taką samą metodologię wyliczania, więc to jest loteria – mówi prezes Budimeksu.
Wciąż za mało betonu
Blocher uważa, że technologia betonowa jest dla polskich dróg bardziej korzystna, ze względu na jej wytrzymałość, czego nie można powiedzieć o nawierzchniach asfaltowych. – W analizach nie bierze się pod uwagę tego, że nawierzchnie bitumiczne co 7-10 lat powinny być wymieniane, co wiąże się z utrudnieniami, takimi jak zamykanie drogi. Nawierzchnie betonowe natomiast wytrzymują do 40-50 lat. Tam, gdzie jest większe natężenie ruchu, zwłaszcza ciężarowego, powinniśmy budować drogi betonowe – zaznacza Blocher.
Dla firmy bardziej atrakcyjna jest budowa dróg właśnie w technologii betonowej, z powodu znacznie mniejszej konkurencji. Jednak i w tym przypadku wykonawca może napotkać na spore problemy. Dariusz Blocher zwraca bowiem uwagę, że system budowy dróg w Polsce skoncentrowany był dotychczas na jednej technologii – asfalcie – co wyklucza istnienie specjalistycznej kadry, przygotowanej do realizacji tras betonowych.
– Apeluję do zamawiającego, żeby nie skumulował inwestycji w drogi z betonu. Jeżeli zostaną one skumulowane, nie będzie możliwości ich jednoczesnej budowy, bo zabraknie do tego specjalistycznej kadry – mówi prezes Budimeksu. A temat jest delikatny – położenie betonu musi odbywać się możliwie jak najstaranniej, z uwagi na brak możliwości późniejszej ewentualnej poprawki nawierzchni. – Aby taką drogę poprawić, należy ten beton zrywać, nie ma innej możliwości – apeluje Blocher.
Inwestycje Budimeksu
Wkrótce jedna trzecia wszystkich powstających w Polsce dróg będzie realizowana przez firmę Budimex. Portfel zamówień grupy wynosi rekordowe 7 mld zł, a firma podpisała 30% więcej kontraktów niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Większość portfela Budimeksu jest jednak oparta na systemie „zaprojektuj i zbuduj”, a więc w pierwszym roku realizacji kontraktów, zmiany nie muszą być bardzo widoczne.
Firma ma jeszcze kontrakty za 0,5 mld zł do podpisania i cały czas bierze udział w innych przetargach. Ostatnio złożona została oferta w przetargu na S7 koło Rabki. Dariusz Blocher przewiduje, że do końca roku będzie jeszcze około 15 interesujących ją kontraktów, ale rezultat postępowania może być trudny do przewidzenia.
– Są przetargi, w których jesteśmy bardzo atrakcyjni cenowo – S5, ale i takie, w których lądujemy na końcu stawki, np. w obszarze mazowieckiego, chociaż mamy taką samą metodologię wyliczania, więc to jest loteria – mówi prezes Budimeksu.
Komentarze:
Drogi w technologii betonowej

Zobacz też

Najnowsze wiadomości

Polecane wiadomości

Praca

Komentarze

Fotorelacje

Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMS | Kontakt Pełna wersja strony |