GDDKiA nie dopłaci do S19. Przetarg (ponownie) unieważniony

To trudny odcinek, z blisko kilometrowym tunelem pod górą Hyb. GDDKiA przetarg ogłaszała już dwa razy. Za pierwszym razem najtańsza oferta (Kolin) była warta 1,351 mld zł przy budżecie inwestora 1,216 mld zł. Przetarg unieważniono.

W powtórzonym postępowaniu znów najtańsza była oferta Kolin. Przy tym samym budżecie inwestora wykonawca zaoferował 1,413 mld zł, a więc drożej niż w pierwszym podejściu. GDDKiA zabrakło blisko 200 mln zł.

– GDDKiA nie może zwiększyć tej kwoty do ceny złożonej oferty, stąd decyzja o unieważnieniu postępowania – poinformował inwestor. Zapowiedział, że przygotowuje i wkrótce ogłosi ponowne postępowanie.

Odcinek Lutcza – Domaradz ma mieć 6,4 km długości. Do wybudowania jest węzeł drogowy Domaradz, który powstanie na przecięciu S19 z drogą wojewódzką nr 886. Powstać ma też tymczasowy łącznik z drogą krajową nr 19 w miejscowości Lutcza. To wynik etapowania budowy S19 między Jawornikiem a Domaradzem – docelowo, po wybudowaniu odcinka Jawornik – Lutcza, droga ekspresowa S19 nie będzie łączyła się z DK-19 w Lutczy.

Częścią odcinka ma też być dwunawowy tunel pod górą Hyb o długości około 990 m. Poza tym zaplanowano budowę estakady, trzech mostów, pięciu wiaduktów drogowych i przejście górne dla średnich zwierząt. Powstać ma także Obwód Drogowy w Domaradzu oraz dwa lądowiska dla śmigłowców LPR.