Geotechnika. Oddział w Polsce najlepszą jednostką Kellera na świecie

fot. Piotr Kała
Keller to jedna z największych firm geotechnicznych na świecie, z oddziałami w wielu krajach Europy i na kilku kontynentach. Wśród nich najwyżej ocenianym jest Keller Polska. – Naszą konkurencją są firmy ze Stanów Zjednoczonych, gdzie ceny w dolarach są takie jak u nas w złotówkach, z olbrzymimi obrotami i dużą mniejszą rywalizacją niż w Europie – mówi Małgorzata Bednarska-Sordyl, dyrektor finansowa i członek zarządu polskiego oddziału Kellera.
Keller Polska to najwyżej oceniana tzw. jednostka biznesowa w Grupie Keller. W rankingu za lata 2016/2017 zajmuje pierwszą pozycję, wyprzedzając m.in. spółki z Teksasu, stanu Maryland, czy Florydy. – Czujemy się dumni, że jesteśmy wzorem dla innych spółek z grupy na świecie – mówi Małgorzata Bednarska-Sordyl, członek zarządu Keller Polska i jednocześnie, wspólnie z Arturem Gaszewskim, szefowa Kellera na Europę Północno- Wschodnią.
Polscy inżynierowie na innych kontynentach
Bycie wzorem ma także wymiar praktyczny. – Jesteśmy, jako Polacy, proszeni o wsparcie innych jednostek biznesowych za granicą – dodaje. Polskich inżynierów można spotkać na kontraktach na wszystkich kontynentach – w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Republice Południowej Afryki, Australii, Malezji, krajach Zatoki Perskiej, Indiach, Kazachstanie czy licznych państwach w Europie. – Pojawiamy się w takich miejscach, w których to inni się od nas uczą – stwierdza przedstawicielka Keller Polska.
Jak podkreśla, polscy specjaliści wnoszą na place budowy nie tylko fachową wiedzę z obszaru geotechniki, ale także cechy miękkie takie jak zaangażowanie, czy umiejętność współpracy.
Szefowa polskiego oddziału, w imieniu Kellera odpowiada też za obszar Europy Północno-Wschodniej, który oprócz Polski tworzą Ukraina, kraje bałtyckie i Kazachstan. Obecnie to właśnie działalność w Kazachstanie jest jednym z największych wyzwań dla zarządzanego z Polski obszaru biznesowego.
Najlepszy projekt 2017 roku
W Kazachstanie Keller kończy trwający od trzech lat projekt związany z rozbudową jednego z pól naftowych w Tengiz, na zachodzie kraju. Projekt w Tengiz został uznany za najlepszy spośród realizowanych w Grupie Keller w 2017 roku.
– Bezpieczeństwo, czyli życie i zdrowie ludzkie, mają dla nas największe znaczenie – podkreśla jednak szefowa Keller Polska. – To, żeby nasi pracownicy wrócili bezpiecznie do domu jest dla nas najważniejsze – stwierdza jednoznacznie Małgorzata Bednarska-Sordyl z Keller Polska, która jest jednocześnie jedyną kobietą stojącą na czele jednostki biznesowej w ramach potężnej grupy z obszaru geotechniki.
Kobieta w „męskiej” branży
– Jestem członkiem zarządu w firmie Keller, przez wiele lat byłam członkiem Rady Dyrektorów w Rosji, pełnię funkcję pełnomocnika udziałowców w Kazachstanie – wskazuje swoje obowiązki Małgorzata Bednarska-Sordyl. – Jako kobieta, ale przede wszystkim jako doświadczony manager wykonuję wszystkie obowiązki związane z moim stanowiskiem, podpisuję olbrzymie kwoty dywidend, po prostu odpowiedzialnie i profesjonalnie pracuję – mówi, wspominając sytuację z początków swojej kariery zawodowej, gdy na 50 osób
w firmie, w tzw. męskiej branży pracowały tylko cztery kobiety, w tym głównie asystentki.
Jak tłumaczy, nie chodzi tu o podkreślanie czegoś wyjątkowego, wręcz przeciwnie. – Chodzi o to, by być przykładem, że kobieta- manager to jest normalna rzecz, że my też możemy zajmować wysokie stanowiska, bo mamy do tego kompetencje, jesteśmy równe z mężczyznami – mówiła przedstawicielka Kellera podczas III Forum Kobiet w Infrastrukturze i Transporcie, zorganizowanego przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR.
Dlatego na pytanie w jaki sposób dawać przykład innym kobietom, jej odpowiedź brzmi: pracować. – Wiedzieć co do nas należy i na co dzień robić swoje – mówi uczestniczka forum. Jej zdaniem recepta na sukces jest prosta: trzeba się uczyć i pracować. Ale też wierzyć w swoje siły. – My mamy to w głowie, możemy mieć wszystko co tylko chcemy, pod warunkiem, że w ogóle o tym pomyślimy – przekonuje.
Małgorzata Bednarska-Sordyl zwraca także uwagę na potrzebę wzajemnego wsparcia i współpracy kobiet w biznesie. Sama działa m.in. jako mentor w Fundacji Liderek Biznesu.
Polscy inżynierowie na innych kontynentach
Bycie wzorem ma także wymiar praktyczny. – Jesteśmy, jako Polacy, proszeni o wsparcie innych jednostek biznesowych za granicą – dodaje. Polskich inżynierów można spotkać na kontraktach na wszystkich kontynentach – w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Republice Południowej Afryki, Australii, Malezji, krajach Zatoki Perskiej, Indiach, Kazachstanie czy licznych państwach w Europie. – Pojawiamy się w takich miejscach, w których to inni się od nas uczą – stwierdza przedstawicielka Keller Polska.
Jak podkreśla, polscy specjaliści wnoszą na place budowy nie tylko fachową wiedzę z obszaru geotechniki, ale także cechy miękkie takie jak zaangażowanie, czy umiejętność współpracy.
Szefowa polskiego oddziału, w imieniu Kellera odpowiada też za obszar Europy Północno-Wschodniej, który oprócz Polski tworzą Ukraina, kraje bałtyckie i Kazachstan. Obecnie to właśnie działalność w Kazachstanie jest jednym z największych wyzwań dla zarządzanego z Polski obszaru biznesowego.
Najlepszy projekt 2017 roku
W Kazachstanie Keller kończy trwający od trzech lat projekt związany z rozbudową jednego z pól naftowych w Tengiz, na zachodzie kraju. Projekt w Tengiz został uznany za najlepszy spośród realizowanych w Grupie Keller w 2017 roku.
– Bezpieczeństwo, czyli życie i zdrowie ludzkie, mają dla nas największe znaczenie – podkreśla jednak szefowa Keller Polska. – To, żeby nasi pracownicy wrócili bezpiecznie do domu jest dla nas najważniejsze – stwierdza jednoznacznie Małgorzata Bednarska-Sordyl z Keller Polska, która jest jednocześnie jedyną kobietą stojącą na czele jednostki biznesowej w ramach potężnej grupy z obszaru geotechniki.
Kobieta w „męskiej” branży
– Jestem członkiem zarządu w firmie Keller, przez wiele lat byłam członkiem Rady Dyrektorów w Rosji, pełnię funkcję pełnomocnika udziałowców w Kazachstanie – wskazuje swoje obowiązki Małgorzata Bednarska-Sordyl. – Jako kobieta, ale przede wszystkim jako doświadczony manager wykonuję wszystkie obowiązki związane z moim stanowiskiem, podpisuję olbrzymie kwoty dywidend, po prostu odpowiedzialnie i profesjonalnie pracuję – mówi, wspominając sytuację z początków swojej kariery zawodowej, gdy na 50 osób
w firmie, w tzw. męskiej branży pracowały tylko cztery kobiety, w tym głównie asystentki.

fot. Piotr Kała
– Kiedy zaczynałam pracę zawodową to, poza główną księgową, nie było w tej branży żadnej kobiety na stanowisku kierowniczym, takiej która byłaby wzorem i przykładem na to, że kobieta może pełnić wysokie funkcje, a profesjonalizmem i podejściem do biznesu nie odbiegać od swoich kolegów – zauważa. To wspomnienie, jest dla niej swoistym zobowiązaniem. – Teraz, 20 lat później, mogę być wzorem dla innych koleżanek i kolegów – mówi.Jak tłumaczy, nie chodzi tu o podkreślanie czegoś wyjątkowego, wręcz przeciwnie. – Chodzi o to, by być przykładem, że kobieta- manager to jest normalna rzecz, że my też możemy zajmować wysokie stanowiska, bo mamy do tego kompetencje, jesteśmy równe z mężczyznami – mówiła przedstawicielka Kellera podczas III Forum Kobiet w Infrastrukturze i Transporcie, zorganizowanego przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR.
Dlatego na pytanie w jaki sposób dawać przykład innym kobietom, jej odpowiedź brzmi: pracować. – Wiedzieć co do nas należy i na co dzień robić swoje – mówi uczestniczka forum. Jej zdaniem recepta na sukces jest prosta: trzeba się uczyć i pracować. Ale też wierzyć w swoje siły. – My mamy to w głowie, możemy mieć wszystko co tylko chcemy, pod warunkiem, że w ogóle o tym pomyślimy – przekonuje.
Małgorzata Bednarska-Sordyl zwraca także uwagę na potrzebę wzajemnego wsparcia i współpracy kobiet w biznesie. Sama działa m.in. jako mentor w Fundacji Liderek Biznesu.
Komentarze:
Keller Polska

Zobacz też

Najnowsze wiadomości

Polecane wiadomości

Praca

Komentarze

Fotorelacje

Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMS | Kontakt Pełna wersja strony |