Obiekty inżynierskie. Przed nami rewolucja w przepisach technicznych

fot. pixabay.com/Adrianna_K
Powstaje nowa koncepcja przepisów technicznych w zakresie drogowych obiektów inżynierskich. Obszerne rozporządzenie bardzo szczegółowo regulujące m.in. sprawy technologii czy materiałów, ma być zastąpione krótkim aktem wykonawczym, odnoszącym się tylko do podstawowych aspektów. Reszta zapisana zostanie w wytycznych rekomendowanych przez ministra. – Czeka nas rewolucja związana z przepisami technicznymi – zapowiada prof. Janusz Rymsza z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów.
Obecnie najważniejsze przepisy techniczne dotyczące obiektów inżynierskich są zawarte w ustawach (Prawie budowlanym i ustawie o drogach publicznych) oraz rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogowe obiekty inżynierskie i ich usytuowanie. To w nim zapisane są wszystkie zasady, wedle których należy projektować i budować mosty czy tunele.
Rozporządzenie, z którego obecnie korzystamy zostało wydane w 2000 roku. Jak mówił podczas Forum obiektów infrastruktury mostowej i tunelowej we wtorek w Warszawie przedstawiciel IBDiM, pewne kwestie są w nim przestarzałe. Na przykład: zgodnie z przepisami, pomostem masywnym jest pomost wykonany z płyt betonowych. – Chyba nigdy pomosty masywne nie były wykonywane z płyt betonowych, za wyjątkiem pomostu dla obiektów składanych – mówi Janusz Rymsza. – Nie stosowaliśmy tego przepisu, a to oznacza, że wszystkie budowy w Polsce były robione niezgodnie z tym rozporządzeniem – dodaje. Przepis jednak cały czas funkcjonuje.
Jak tłumaczy przedstawiciel IBDiM, to dlatego, że nikomu po prostu taki zapis specjalnie nie przeszkadzał, a żeby go zmienić, trzeba by było przeprowadzić całą ścieżkę legislacyjną wymaganą dla rozporządzenia – zaczynając od opracowania projektu zmiany, przez uzgodnienia w resorcie i na poziomie międzyresortowym, następnie konsultacje społeczne aż po podpis ministra i na końcu jeszcze notyfikację, czyli poinformowanie Unii Europejskiej.
Długotrwałe procedury, szybkie zmiany
To długa procedura. Tymczasem rozporządzenie w sprawie warunków technicznych dla obiektów inżynierskich zawiera mnóstwo szczegółowych rozwiązań technicznych, które się szybko dezaktualizują. W największym stopniu dotyczy to materiałów budowlanych.
– Aspekty techniczne, które decydują o procesie inwestycyjnym są w tej chwili bardzo trudne do zmiany – wskazywał podczas forum zorganizowanego przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR prof. Janusz Rymsza. – Jeśli mamy wiedzę na temat nowej technologii, przy obecnym systemie nie możemy jej szybko umieścić w rozporządzeniu, chociażby dlatego, że wymaga to notyfikacji UE – mówił prelegent. – Po co mamy notyfikować na przykład informację, że izolacja ma mieć 5 mm? Kogo to w Unii interesuje? – pytał retorycznie ekspert od spraw mostowych. dopóki jednak takie szczegóły są uregulowane w rozporządzeniu, mamy taki obowiązek. – Przepisy powinny dawać możliwość łatwej zmiany wymagań technicznych, które ulegają zmianie, ponieważ zmienia się wiedza techniczna i zmieniają się technologie. Musimy mieć dokumenty, które będą za tą wiedzą nadążały. Na razie tego nie mamy – mówił profesor.
Krótkie rozporządzenie, aktualne wytyczne
"Rewolucja" w przepisach jest już jednak blisko. Na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury od 2018 trwają prace, m.in. w Instytucie Badawczym Dróg i Mostów, nad nowymi przepisami techniczno-budowlanymi. Ich efektem jest nowe rozporządzenie. Zawiera ono wyłącznie wymagania podstawowe, bez odnoszenia się do spraw technologicznych i materiałowych. Te kwestie jak i wszystkie pozostałe, które do tej pory są w jednym rozporządzeniu, znajdą się w wytycznych, które będą rekomendowane do stosowania przez właściwego ministra. Prawo do wydawania tego typu rekomendacji dały ministrowi znowelizowane w 2017 roku przepisy ustawy o drogach publicznych.
Wytyczne miałyby funkcjonować na podobnej zasadzie jak obecnie stosowane są normy. W podobny sposób byłyby też zmieniane.
Do tej pory powstało 10 wytycznych. Dotyczą m.in. powiązania obiektów inżynierskich z terenem, wyliczania światła mostów, zabezpieczenia antykorozyjnego elementów stalowych, zabezpieczenia przeciwpożarowego tuneli, wentylacji czy elementów urządzeń ochrony środowiska.
W przyszłości przy ministerstwie miałaby funkcjonować specjalna komisja, która opiniowałaby wytyczne i ustalała potrzeby w zakresie kolejnych dokumentów.
– Nowa struktura przepisów technicznych będzie pozwalać na ich uzupełnianie i szybką nowelizację. To szansa, byśmy korzystali z europejskiego, zmieniającego się stanu techniki – mówi prof. Janusz Rymsza. – Do tej pory takiej możliwości nie było, ponieważ zmiana rozporządzenia była trudna – dodaje.
Rozporządzenie, z którego obecnie korzystamy zostało wydane w 2000 roku. Jak mówił podczas Forum obiektów infrastruktury mostowej i tunelowej we wtorek w Warszawie przedstawiciel IBDiM, pewne kwestie są w nim przestarzałe. Na przykład: zgodnie z przepisami, pomostem masywnym jest pomost wykonany z płyt betonowych. – Chyba nigdy pomosty masywne nie były wykonywane z płyt betonowych, za wyjątkiem pomostu dla obiektów składanych – mówi Janusz Rymsza. – Nie stosowaliśmy tego przepisu, a to oznacza, że wszystkie budowy w Polsce były robione niezgodnie z tym rozporządzeniem – dodaje. Przepis jednak cały czas funkcjonuje.
Jak tłumaczy przedstawiciel IBDiM, to dlatego, że nikomu po prostu taki zapis specjalnie nie przeszkadzał, a żeby go zmienić, trzeba by było przeprowadzić całą ścieżkę legislacyjną wymaganą dla rozporządzenia – zaczynając od opracowania projektu zmiany, przez uzgodnienia w resorcie i na poziomie międzyresortowym, następnie konsultacje społeczne aż po podpis ministra i na końcu jeszcze notyfikację, czyli poinformowanie Unii Europejskiej.
Długotrwałe procedury, szybkie zmiany
To długa procedura. Tymczasem rozporządzenie w sprawie warunków technicznych dla obiektów inżynierskich zawiera mnóstwo szczegółowych rozwiązań technicznych, które się szybko dezaktualizują. W największym stopniu dotyczy to materiałów budowlanych.
– Aspekty techniczne, które decydują o procesie inwestycyjnym są w tej chwili bardzo trudne do zmiany – wskazywał podczas forum zorganizowanego przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR prof. Janusz Rymsza. – Jeśli mamy wiedzę na temat nowej technologii, przy obecnym systemie nie możemy jej szybko umieścić w rozporządzeniu, chociażby dlatego, że wymaga to notyfikacji UE – mówił prelegent. – Po co mamy notyfikować na przykład informację, że izolacja ma mieć 5 mm? Kogo to w Unii interesuje? – pytał retorycznie ekspert od spraw mostowych. dopóki jednak takie szczegóły są uregulowane w rozporządzeniu, mamy taki obowiązek. – Przepisy powinny dawać możliwość łatwej zmiany wymagań technicznych, które ulegają zmianie, ponieważ zmienia się wiedza techniczna i zmieniają się technologie. Musimy mieć dokumenty, które będą za tą wiedzą nadążały. Na razie tego nie mamy – mówił profesor.
Krótkie rozporządzenie, aktualne wytyczne
"Rewolucja" w przepisach jest już jednak blisko. Na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury od 2018 trwają prace, m.in. w Instytucie Badawczym Dróg i Mostów, nad nowymi przepisami techniczno-budowlanymi. Ich efektem jest nowe rozporządzenie. Zawiera ono wyłącznie wymagania podstawowe, bez odnoszenia się do spraw technologicznych i materiałowych. Te kwestie jak i wszystkie pozostałe, które do tej pory są w jednym rozporządzeniu, znajdą się w wytycznych, które będą rekomendowane do stosowania przez właściwego ministra. Prawo do wydawania tego typu rekomendacji dały ministrowi znowelizowane w 2017 roku przepisy ustawy o drogach publicznych.
Wytyczne miałyby funkcjonować na podobnej zasadzie jak obecnie stosowane są normy. W podobny sposób byłyby też zmieniane.
Do tej pory powstało 10 wytycznych. Dotyczą m.in. powiązania obiektów inżynierskich z terenem, wyliczania światła mostów, zabezpieczenia antykorozyjnego elementów stalowych, zabezpieczenia przeciwpożarowego tuneli, wentylacji czy elementów urządzeń ochrony środowiska.
W przyszłości przy ministerstwie miałaby funkcjonować specjalna komisja, która opiniowałaby wytyczne i ustalała potrzeby w zakresie kolejnych dokumentów.
– Nowa struktura przepisów technicznych będzie pozwalać na ich uzupełnianie i szybką nowelizację. To szansa, byśmy korzystali z europejskiego, zmieniającego się stanu techniki – mówi prof. Janusz Rymsza. – Do tej pory takiej możliwości nie było, ponieważ zmiana rozporządzenia była trudna – dodaje.
Komentarze:
Zobacz też

Najnowsze wiadomości

Polecane wiadomości

Praca

Komentarze

Fotorelacje

Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMS | Kontakt Pełna wersja strony |