Partner serwisu

Warszawa przetestowała skanowanie ulic. Wyniki obiecujące

Elżbieta Pałys 09.01.2023

Warszawa przetestowała skanowanie ulic. Wyniki obiecujące
fot. ZDM Warszawa
Nawet 10 razy więcej awarii infrastruktury można wychwycić oglądając ulice zza biurka, przy wykorzystaniu obrazu zarejestrowanego przez kamerę w stosunku do monitorowania ich fizycznie z samochodu jeżdżącego po mieście. Taki jest wniosek z testowania skanowania ulic w Zarządzie Dróg Miejskich w Warszawie.
Patrolowanie ulic po kątem ewentualnych awarii to codzienność z ZDM. Tradycyjnie „monito-ring” polega na podzieleniu miasta na rejony i wyznaczeniu dla każdego z nich dwuosobowego zespołu, który przemieszczając się po ulicach rejestruje wszelkie uchybienia, takie jak ubytki w jezdni, przewrócone znaki czy nielegalne reklamy w pasie drogowym. Na podstawie informacji wynotowanych przez pogotowie drogowe wykonywane są naprawy.

Jeden zespół jest w stanie sprawdzić w ten sposób ok. 40-50 km ulic w ciągu dnia. To rozwiązanie, jak wskazuje ZDM, ma swoje słabe strony. – Wychwycenie wszystkich nieprawidłowości np. na skrzyżowaniu w czasie kilkunastosekundowego przejazdu przez nie, jest niemożliwe – podaje przykład ZDM. To samo dotyczy uchybień, które mają mniejszy wpływ na bezpieczeństwo (np. naklejki z ogłoszeniami na słupach sygnalizacyjnych) i nie przykuwają uwagi na tle bardziej istotnych spraw.

ZDM postanowiło sprawdzić czy można monitorować drogi inaczej. W 2022 wykonano skaning laserowy, którym objęto 150 km dróg. Obraz zarejestrowany przez urządzenia zamontowane na dachu samochodu analizowany był następnie przez pracownika „zza biurka”.

Okazało się że w ciągu dnia pracy jedna osoba może skontrolować 10-15 km ulic. To mniej niż w tradycyjnym patrolu. Jednak jeśli porównać wyniki takiego monitoringu, sprawa wygląda zupełnie inaczej. Zza biurka kontrolerzy zidentyfikowali aż 1032 usterki, podczas gdy jeden patrol samochodowy, podczas objazdu po 50 km ulic, wychwytuje jedynie około 30 usterek.

– Kontroler bez problemu wychwytywał te zdarzenia, które patrolom umykają, takie jak graffiti w pasie drogowym, małe reklamy oddalone od jezdni, czy uszkodzenia infrastruktury, które nie są w utrzymaniu ZDM, np. wygrodzenia trawników – wskazuje ZDM.

Na razie nie podjęto decyzji o tym czy i jak skaning laserowy będzie wykorzystywany w przyszło-ści.
PARTNERZY DZIAŁU


Podziel się ze znajomymi:
Komentarze:
Zobacz też
Najnowsze wiadomości
Polecane wiadomości
Praca
Komentarze
Fotorelacje
Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMSKontakt
Pełna wersja strony