Wielkopolskie. Jest decyzja ws. wjazdu ciągników na obwodnicę w ciągu DK-36

Fot. Google Maps
Zakaz wjazdu ciągników na obwodnicę Rawicza nie zostanie zniesiony – poinformowało Ministerstwo Infrastruktury. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo kierowców.
Obwodnica Rawicza w ciągu drogi krajowej numer 36 została oddana w 2013 roku. Dziennikarze portalu Rawicz24 tłumaczą, że przez pierwsze lata kierowcy ciągników mieli zakaz wjazdu na trasę. – Zmiany nastąpiły w marcu 2018 roku, kiedy ruszył remont linii kolejowej łączącej Poznań z Wrocławiem, a przejazd między Rawiczem a Masłowem został zamknięty. Prace trwały ponad trzy lata, a kierowcy ciągników mogli jeździć obwodnicą do końca 2021 roku – czytamy.
Rok temu został przywrócony zakaz poruszania się ciągników po obwodnicy Rawicza, co jest problematyczne dla wielu rolników z Wielkopolski, którzy mają pola w pobliskim województwie dolnośląskim.
Lokalny portal rawicznaszemiasto.pl poinformował niedawno, że burmistrzowie Rawicza i pobliskiej Miejskiej Górki w imieniu rolników ze wsi Sarnówka i Żołędnica zwrócili się do wicepremiera Henryka Kowalczyka z apelem o zniesienie zakazu poruszania się ciągników na obwodnicy Rawicza. Do wniosku rolników i samorządowców przyłączył się poseł Andrzej Grzyb, który napisał w tej sprawie interpelację do ministra infrastruktury.
Resort nie przychylił się do apelu
Chodzi m.in. o bezpieczeństwo. Rafał Weber, sekretarz stanu w MI zauważył, że „na obwodnicy Rawicza w okresie czasowego dopuszczenia ruchu pojazdów rolniczych było ponad dwa razy więcej wypadków w stosunku do okresu, w którym zakaz ich poruszania się obowiązywał”, choć same pojazdy rolnicze nie brały udziału w wypadkach.
Weber nie poparł jednak tej obserwacji statystykami. Zaznaczył jedynie, że z „dostępnych danych dotyczących kolizji z lat 2020-2021 wynika, że w tym okresie doszło do 12 kolizji, w tym jednej z bezpośrednim udziałem ciągnika”.
Urzędnik przypomniał, że na obwodnicy Rawicza dopuszczalna prędkość wynosi 90 km/h, a zatem jest duża różnica w szybkości, z jaką poruszają się auta osobowe oraz ciągniki. – Różnica prędkości stwarza niebezpieczeństwo wypadku lub kolizji. Nie obserwuje się jej na ulicach przebiegających przez Rawicz, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h – wyjaśnił.
Weber zaznaczył, ze rozwiązania zastosowane w Rawiczu w ciągu byłej DK 36 umożliwiają przejazd ciągników. – Wybudowane ronda mają wyspy przejazdowe, zapewniające przejazd m.in. takim pojazdom – podkreślił.
Rok temu został przywrócony zakaz poruszania się ciągników po obwodnicy Rawicza, co jest problematyczne dla wielu rolników z Wielkopolski, którzy mają pola w pobliskim województwie dolnośląskim.
Lokalny portal rawicznaszemiasto.pl poinformował niedawno, że burmistrzowie Rawicza i pobliskiej Miejskiej Górki w imieniu rolników ze wsi Sarnówka i Żołędnica zwrócili się do wicepremiera Henryka Kowalczyka z apelem o zniesienie zakazu poruszania się ciągników na obwodnicy Rawicza. Do wniosku rolników i samorządowców przyłączył się poseł Andrzej Grzyb, który napisał w tej sprawie interpelację do ministra infrastruktury.
Resort nie przychylił się do apelu
Chodzi m.in. o bezpieczeństwo. Rafał Weber, sekretarz stanu w MI zauważył, że „na obwodnicy Rawicza w okresie czasowego dopuszczenia ruchu pojazdów rolniczych było ponad dwa razy więcej wypadków w stosunku do okresu, w którym zakaz ich poruszania się obowiązywał”, choć same pojazdy rolnicze nie brały udziału w wypadkach.
Weber nie poparł jednak tej obserwacji statystykami. Zaznaczył jedynie, że z „dostępnych danych dotyczących kolizji z lat 2020-2021 wynika, że w tym okresie doszło do 12 kolizji, w tym jednej z bezpośrednim udziałem ciągnika”.
Urzędnik przypomniał, że na obwodnicy Rawicza dopuszczalna prędkość wynosi 90 km/h, a zatem jest duża różnica w szybkości, z jaką poruszają się auta osobowe oraz ciągniki. – Różnica prędkości stwarza niebezpieczeństwo wypadku lub kolizji. Nie obserwuje się jej na ulicach przebiegających przez Rawicz, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h – wyjaśnił.
Weber zaznaczył, ze rozwiązania zastosowane w Rawiczu w ciągu byłej DK 36 umożliwiają przejazd ciągników. – Wybudowane ronda mają wyspy przejazdowe, zapewniające przejazd m.in. takim pojazdom – podkreślił.
Komentarze:
Zobacz też

Najnowsze wiadomości

Polecane wiadomości

Praca

Komentarze

Fotorelacje

Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMS | Kontakt Pełna wersja strony |