Inwestycje i szerokie plany – samorząd województwa lubuskiego nie daje za wygraną z lotniskiem w Babimoście. I choć w ciągu pierwszego półrocza średnie wypełnienie samolotów na jedynej trasie obsługiwanej w Babimoście wynosiło jedynie 10 osób, to województwo chce finansować zwiększenie siatki połączeń. W planach m.in. Olso, Londyn czy Dublin.
Na lotnisku w Babimoście trwa obecnie budowa hali przylotów. Jej uruchomienie planowane jest w pierwszej dekadzie września. Obecnie trwają tu prace wykończeniowe. Lotnisko, którego utrzymanie kosztuje marszałka województwa i miasto 5 mln zł rocznie, liczy na to, że dzięki inwestycjom uda się pozyskać nowych przewoźników.
W 2014 roku z lotniska w Babimoście skorzystało zaledwie 12 tys. pasażerów. I wszystko wskazuje na to, że poziom ten utrzyma się w najbliższym czasie. W ciągu pierwszego półrocza bieżącego roku z portu skorzystało bowiem 6 343 podróżnych, przy 623 operacjach lotniczych. Jak łatwo obliczyć – jeden samolot obsługujący trasę między Warszawą a Babimostem wypełniony był w tym czasie w 1/3, zabierając na pokład średnio około 10 osób. Przypominamy, że trasę między stolicą a Babimostem obsługuje linia Sprint Air, która oferuje loty 33-miejscowym, turbośmigłowym samolotem Saab 340A.
Jak te wyniki mają się do planów lotniska? Od przyszłego roku z finansowania portu zrezygnować ma PPL, dlatego gorące dyskusje na temat przyszłości lotniska samorządowcy toczą już dzisiaj. Marszałek Elżbieta Polak chce, by podzielić finansowanie portu między samorządy miast i powiatów a województwo. Miasta wzięłyby na siebie ciężar finansowania deficytu. Wówczas samorząd województwa mógłby ponosić ciężar kosztów organizacji transportu i zwiększenia siatki połączeń lotniczych.
Lotnisko w Babimoście zostało przejęte od wojska przez województwo pięć lat temu. Zgodnie z planem generalnym port w 2016 roku miał obsługiwać między 75 tys. a 120 tys. pasażerów. Obsługuje – niecałe 12 tys. Przedstawiciele samorządu są przekonani, że jeśli uda się niebawem uruchomić połączenia lotnicze z Babimostu do Oslo, Londynu czy Dublina, w 2024 roku lotnisko mogłoby zacząć na siebie zarabiać.
Interesuje Cię tematyka lotnicza? ZDG TOR zaprasza na pierwsze
Forum Lotnicze, które odbędzie się 10 września w Warszawie.