W podkrakowskich Balicach pękły 4 mln pasażerów. To historyczny moment dla portu, bo bariery tej nie udało się przeskoczyć jeszcze nigdy. W ubiegłym roku było tu 3,8 mln podróżnych. Do końca 2015 ma ich być – 4,2 mln.
Kraków Airport jest pierwszym lotniskiem regionalnym w Polsce, które przekroczyło liczbę 4 mln pasażerów rocznie. - To dla nas historyczny moment - podkreśla Jan Pamuła, prezes Kraków Airport. - To efekt konsekwentnie realizowanej strategii rozwoju lotniska, naszych przemyślanych działań. Od kilku lat stawiamy na zrównoważony rozwój zarówno segmentu lotów tradycyjnych, jak i niskokosztowych. Nasza siatka połączeń jest różnorodna, dopasowana do potrzeb turystów i biznesu.
Jan Pamuła dodał, że lotnisko w kolejnych latach chce utrzymać obecne tempo wzrostu. - Rozbudowa infrastruktury lotniskowej, dogodny dojazd do portu, obecnie prowadzone rozmowy z przewoźnikami pozwalają nam zakładać dalszy rozwój siatki połączeń oraz wzrost liczby obsługiwanych pasażerów - zaznaczył prezes krakowskiego lotniska.
Przed Balicami kolejne wyzwania. Niedawno zakończyła się budowa części operacyjnej krakowskiego lotniska. Teraz czas na podwyższenie systemu ILS, która to inwestycja bezpośrednio związana jest z remontem bądź budową nowego pasa startowego. To decyzja, która powinna zostać podjęta w przeciągu najbliższych tygodni, jeśli port chce zdążyć z budową do 2017 roku. Taki termin wymuszają obowiązujące przepisy Unii Europejskiej, mówiące szczegółowo o technicznych parametrach dróg startowych, których obecna, krakowska droga nie spełnia.
Z tych pewnych inwestycji pozostaje jeszcze budowa nowej wieży kontroli lotów. Umowa z wykonawcą budowy została już podpisana. Szacunkowy koszt inwestycji to 15-18 mln zł.