Opóźnienie realizacji budowy bloku gazowo-parowego w Elektrociepłowni Stalowa Wola znajdzie swój finał w arbitrażu – informuje „Rzeczpospolita”. Spór dotyczy spółki celowej, odpowiedzialnej za budowę bloku oraz wykonawcy – firmy Abener Energia.
Partnerami w spółce celowej są Tauron i Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo Termika. Wykonawca, spółka Abener Energia już wcześniej sygnalizowała możliwe opóźnienia w związku z problemami z dostawą turbiny.
Co ciekawe, strony nieco rozmijają się w kwestii terminu rozwiązania sporu. Jak mówi „Rzeczpospolitej” Dariusz Lubera, prezes Tauronu, pierwsza rozprawa odbędzie się już wkrótce. Z kolei rzeczniczka PGNiG Termika, Dorota Kraskowska podaje dziennikowi termin wrześniowy. Jeszcze inną wersję przedstawia Marek Chmiel, dyrektor ekonomiczno-finansowy w Elektrociepłowni Stalowa Wola, który powiedział, że termin nie został jeszcze wyznaczony.
Pojawiają się jednak głosy, że zarówno Tauronowi, jak PGNiG Termice niespecjalnie opłaca się uruchamianie bloku i celowe opóźnienie realizacji, wraz z przeciąganiem arbitrażu, jest dla spółek korzystne. Jak tłumaczy „Rzeczpospolitej” ekspert ds. energetyki z firmy doradczej, gaz jest obecnie drogi, natomiast rynek odbiorców ciepła w Stalowej Woli – zbyt mały.
Cały artykuł