Roboty przy budowanej obwodnicy Wałcza nabierają tempa. Przy budowie wycięto drzewa, przeprowadzono polowe prace geodezyjne oraz rozpoznanie saperskie. Trwa zdejmowanie warstwy humusu w pasie planowanej drogi ekspresowej.
Jak informuje Generalna dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, wykonawca wykonuje drogi technologiczne prowadzące do dwóch największych spośród zaplanowanych estakad oraz prowadzi przygotowawcze roboty ziemne do budowy przyczółków dla tych obiektów. Estakady będą miały długość 275 oraz 760 metrów. Będą zlokalizowane na wschód od miasta Wałcz, przed osadą Wałcz Drugi.
Obwodnicę wykonuje Energopol Szczecin. Umowę podpisano w listopadzie ub. r., a kontrakt opiewa na 430,5 miliona złotych. Budowana droga będzie przebiegała w ciągu drogi ekspresowej nr 10. Ma mieć 17,8 km długości. Będzie drogą dwujezdniową z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku.
Swój początek trasa bierze ok. 1,5 km przed granicą administracyjną Wałcza, kończy się natomiast za miejscowością Witankowo. Zarówno początek, jak i koniec obwodnicy znajduje się na przecięciu z istniejącą drogą krajową nr 10.
Dr
oga ma wyprowadzić ruch tranzytowy z miasta. Obecnie przez Wałcz przejeżdża średnio 15 tys. pojazdów na dobę, w tym 2,6 tys. to samochody ciężarowe. Obwodnica powinna być gotowa w połowie 2018 roku. Na trasie zaplanowano budowę m.in. 11 przejść dla zwierząt. Prowadzone prace na razie nie będą powodowały utrudnień w ruchu.