Wioną przyszłego roku mogą się rozpocząć pierwsze prace przy budowie drogi ekspresowej S17 między Lublinem a Warszawą. Chodzi o około 100 km brakującego fragmentu drogi ekspresowej S17. Droga ma kosztować 3,2 mld zł. Po jej wybudowaniu pokonanie trasy z Warszawy do Lublina będzie możliwe w niespełna 1,5 godziny.
Oczekujący na realizację fragment drogi to odcinki od Kurowa do obwodnicy Garwolina oraz od Garwolina do węzła Lubelska pod Warszawą. To w sumie siedem odcinków realizacyjnych.
Jak podaje portal tvnwarszawa.tvn24.pl, konkretny termin rozpoczęcia prac zależy od wydania zezwoleń na realizację inwestycji drogowej przez wojewodów lubelskiego i mazowieckiego.
Wojewodowie rozpatrują wnioski o wydanie ZRID w odniesieniu do czterech odcinków S17: pomiędzy węzłami Skrudki i Kurów oraz od węzła Skrudki do granicy województw lubelskiego i mazowieckiego (to odcinki na terenie Lubelszczyzny) oraz od granicy województw do Gończyc oraz od Gończyc do obwodnicy Garwolina – na terenie Mazowsza.
Decyzje zezwalające na budowę, powinny być wydane zimą. To umożliwiłoby rozpoczęcie prac budowlanych wiosną 2017 r.
Jak podaje, cytowany przez portal tvnwarszawa.tvn24.pl, rzecznik prasowy lubelskiej GDDKiA, Krzysztof Nalewajko, jeszcze w tym roku złożone zostaną wnioski o wydanie decyzji ZRID na pozostałe trzy odcinki drogi S17 biegnące na terenie Mazowsza: od obwodnicy Garwolina do obwodnicy Kołbieli, obwodnicę Kołbieli oraz od Kołbieli do węzła Lubelska.
Inwestycja jest realizowana w trybie zaprojektuj i zbuduj. Będzie wykonana w technologii betonowej.