Chiński wykonawca jest winien przedsiębiorcom kilkadziesiąt milionów złotych, co więcej konsorcjum najprawdopodobniej będzie musiało zapłaci karę za opóźnienia. Zaległości wobec podwykonawców są większe niż środki jakie otrzymali. - Chiński przedstawiciel poinformował nas, że firmy nie dostaną pieniędzy za wszystkie zaległe faktury - powiedział Andrzej Marchlewski, kierownik łódzkiego odcinka A2 z ramienia GDDKiA.
Oznacza to, że łódzko-warszawski odcinek A2 prawie na pewno nie powstanie na czas. - Gdyby nie problemy z płatnościami i wstrzymanie inwestycji, byłaby jeszcze szansa wyrobienia się na czas. Teraz to raczej niemożliwe - mówi Marchlewski. - Za opóźnienia grożą kary finansowe.
Redakcja i reklama w portalu
Skład redakcji i dane kontaktowe >
Regulamin
Serwisy partnerskie:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Railway Market
Rynek Lotniczy