– Musimy przyjąć dwa założenia. Po pierwsze, to człowiek jest podmiotem zrównoważonego rozwoju, więc ma nie tylko prawo, ale też obowiązek wykorzystywać zasoby naturalne. Po drugie, rozwój człowieka nie działa ze szkodą dla środowiska – powiedział na konferencji „Wyzwania w transporcie dla ochrony środowiska” w piątek minister środowiska Jan Szyszko. Spotkanie zorganizował NFOŚiGW.
– Mam problem, bo transport jest uważany za jeden z głównych czynników niszczących środowisko – przyznał minister Szyszko próbując umiejscowić transport w dyskusji o zrównoważonym rozwoju.
Człowiek ma obowiązek wykorzystywać naturę
– Zrównoważony rozwój to nic innego niż szybki wzrost gospodarczy powiązany z racjonalną gospodarką zasobami środowiskowymi – zaznaczył. – Musimy przyjąć dwa założenia. Po pierwsze, to człowiek jest podmiotem zrównoważonego rozwoju, więc ma nie tylko prawo, ale też obowiązek wykorzystywać zasoby naturalne. Po drugie rozwój człowieka nie działa ze szkodą dla środowiska – założył.
– Trzeba też pamiętać, że miarą zrównoważonego rozwoju jest pieniądz, czyli wzrost PKB, dochodu narodowego, itp. Nie można mówić o rozwoju, jeśli kraj pozostaje biedny. A ponieważ to człowiek jest podmiotem zrównoważonego rozwoju, jego dobrą miarą jest dzietność kobiet, a także średnia długość życia, ale powiązana ze wspomnianą dzietnością kobiet. Ten współczynnik powinien sięgać 2,5. To nasz minus. Kilka milionów Polaków wyjechało za pracą. Wśród nich dzietność przekracza 3 – wyliczał. – Dlatego naszym wyzwaniem jest rozwój gospodarczy i tworzenie miejsc pracy, by Polacy tutaj wracali. Również nowoczesny transport pełni tu ważną rolę – zaznaczył.
Leśnictwo się samofinansuje
– No i wreszcie nie można mówić o zrównoważonym rozwoju, jeśli będą nam ginęły rodzime gatunki roślin, zwierząt i grzybów. Jeśli popatrzymy na Polskę i mój resort, to jesteśmy unikatem w skali Europy. Mamy przebogate złoża węgla kamiennego, brunatnego i gazu łupkowego a także zasobów geotermalnych. Dokonaliśmy ogromnego ograniczenia emisji gazów przemysłowych – wyliczał minister.
– Pamiętajmy, że jesteśmy unikatem w tej szerokości i tej długości geograficznej. Mamy wszystkie rodzime gatunki zwierząt, podczas gdy w Europie w tym momencie trzeba je odtwarzać. Mamy leśnictwo, które nie jest nastawione na zysk, ale na ochronę przyrody. W dodatku samofinansujące się. Polska to unikat – zakończył.