Gmina Tarnobrzeg ogłosiła przetarg na budowę obwodnicy miast Tarnobrzega. Powstanie ona w ciągu drogi wojewódzkiej nr 871. Początkowo obwodnica miała powstać do połowy 2020 r., jednak już na etapie projektowania pojawiły się problemy, a ostatecznie w listopadzie 2019 r. odstąpiono od umowy z wykonawcą – firmą Energopol.
W zakres zadania wejdą między innymi: budowa jednojezdniowej obwodnicy – trasy głównej o długości ok. 9+070 km, przebudowa dróg istniejących wraz z budową skrzyżowań, budowa dróg obsługujących przyległy teren, budowa zjazdów indywidualnych i publicznych, budowa ciągów pieszo-rowerowych, chodników i zatok autobusowych.
Inwestycja ma zostać zrealizowana do 2022 r. Przy ocenie ofert brane pod uwagę będą kryteria ceny (60 proc.), długość okresu gwarancji i rękojmi (30 proc.) oraz termin wykonania zamówienia (10 proc.). Termin składania ofert w przetargu mija 16 października 2020 r.
Przypomnijmy, że pierwsza umowa została podpisana w kwietniu 2018 r. Wykonawca, firma Energopol miała wybudować obwodnicę za 61 mln zł. Na realizację tego zadania miasto pozyskało środki z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego – z tego źródła pochodzi 43 mln zł. Inwestycja miała być realizowana w trybie projektuj i buduj.
Tak jak na miało to miejsce na wielu innych kontraktach Energopolu, wykonawca nie ukończył tej inwestycji. W listopadzie ubiegłego roku poinformował o odstąpieniu od umowy, zarzucając inwestorowi m. in. niedotrzymanie terminu przekazania gwarancji bakowej zapłaty. W odpowiedzi, w grudniu 2019 r. od umowy odstąpiła również gmina i nałożyła kary umowne.
W marcu tarnobrzeski magistrat zawarł umowę z firmą Lafrentz na dokończenie prac projektowych wraz z uzyskaniem decyzji ZRID.