Budimex, Metrostav i Dragados to firmy, które realizują kontrakty drogowe zgodnie z harmonogramem. Najwięcej zastrzeżeń dotyczących tempa pracy na budowach budzą firmy z Włoch, w tym Salini wraz z Todini, Toto Constuzioni Generali i Vianini Lavori oraz Impresa Pizzatortti.
Taki „ranking” na podstawie opinii GDDKiA przedstawia
„Puls biznesu”.
Jak podaje „PB”, powołując się na opnie inwestora, inwestycje, które są oceniane najwyżej pod względem zgodności z harmonogramem to S61 obwodnica Suwałk i S7 Nowy Dwór Gdański — Kazimierzowo, które wykonuje Budimex, obwodnica Radomia w ciągu drogi ekspresowej S7, realizowana przez Dragados, a także S7 Koszwały — Nowy Dwór Gdański, gdzie wykonawcą jest Metrostav.
Na liście spóźnialskich znajdują się
odcinek F autostrady A1 (Rząsawa – Blachownia), budowany przez konsorcjum Salini Polska, Salini Impregilo i Todini Costrozioni Generali,
S7 Chęciny — Jędrzejów, gdzie także wykonawcą jest Salini i Todini oraz
S5 pomiędzy węzłem Głuchowo na autostradzie A2 i Wronczynem, który powierzono konsorcjum Toto Construzioni Generali i Vianini Lavori. Na liście spóźnialskich jest także S5 Nowe Marzy — Dworzysko i Dworzysko — Aleksandrowo, realizowane przez Impresa Pizzarotti.
Takie zestawienie raczej nie dziwi. Budimex, który otwiera listę firm wywiązujących się z budowy terminowo, nie raz kończył inwestycje przed czasem, jak np., w przypadku części
obwodnicy Kępna, obwodnicy
Gniezna czy obejścia Jarocina.
Jak mówił naszemu portalowi prezes Dariusz Blocher, kluczem do sukcesu jest dobra organizacja. – Startując do przetargu, zwykle mamy już gotowy zespół. To powoduje, że w momencie otrzymania kontraktu od razu zaczynamy pracę i w terminie ją kończymy – mówił szef giełdowej spółki. W praktyce, nierzadko nawet przed terminem. Podkreślał jednak, że w obecnych realiach rynkowych, z uwagi m.in. na kłopoty z dostępnością podwykonawców, wyprzedzanie
harmonogramów będzie już trudne. Jednak deklarował: – Wszystko co zaczynamy teraz, będziemy się starali, by wykonać w zakładanym czasie.
Nie zaskakuje też zestawienie firm, które mają największe kłopoty z terminowością. Jeszcze rok temu, ówczesny
wiceminister infrastruktury i budownictwa podkreślał, że największe problemy dotyczą kontraktów realizowanych przez firmy nie mające w Polsce własnego potencjału.
Wskazywał przy tym na przykład firmy Salini. W maju tego roku firma została – z powodu niewywiązywania się ze zobowiązań –
wyrzucona z budowy obwodnicy Marek w ciągu drogi ekspresowej S8. Niedawno, poza opóźnieniami na kontraktach, doszedł problem z jakością. Wykonawca będzie musiał
wyburzyć i wykonać od nowa dwa wiadukty powstające w ramach budowy autostrady A1.