Zbliżają się do finału prace związane z budową bariery na granicy z Białorusią. Pierwsze ukończone odcinki zostały już odebrane, na pozostałych trwają odbiory.
Jak poinformowała Straż Graniczna, przęsła ustawione są już na długości 140 km. W najbliższych dniach ma się rozpocząć instalacja bariery elektronicznej.
Decyzja o budowie zapory zapadła jesienią 2021 r. i została uregulowana w ustawie. Budowa ruszyła pod koniec stycznia. W sumie wybudowanych ma być 186 m. Prace, w podziale na 4 odcinki zostały zlecone dwóm wykonawcom: firmie Budimex, która odpowiada za 105,5 m, oraz konsorcjum Unibep i Budrex, które ma do wykonać 80,7 km.
Zabezpieczenie przewidziano na 5,5 m wysokości – to stalowe słupy zwieńczone zwojem z drutu. Zapora ma zabezpieczyć przed nielegalnym przekraczaniem granicy. Dodatkowo na ogrodzeniu będą zastosowane czujniki ruchu oraz kamery.
W związku z zaawansowaniem prac nad budową zapory na polsko-białoruskiej granicy, od 1 lipca zniesiony ma być zakaz przebywania w strefie nadgranicznej wprowadzony rozporządzeniem z 28 lutego br.
Obejmował on nadgraniczne obszary na terenie powiatów: siemiatyckiego, hojnowskiego, białostockiego, sokólskiego, augustowskiego, sejneńskiego (w tym przypadku chodziło o jedna miejscowość na terenie gminy Giby), włodawskiego i bialskiego.
Wprowadzony zostanie natomiast – zarządzeniem wojewody podlaskiego – zakaz przebywania w odległości 200 m od linii granicy.
Zapora powstała w odpowiedzi na liczne próby nielegalnego przedostania się na teren Polski przez granicę z Białorusią. Kryzys migracyjny trwał od sierpnia ub. roku. O jego wywołanie oskarżany jest reżim Łukaszenki. Przez polsko-białoruską granicę w ciągu kilku miesięcy ub. roku próbowało się przedostać kilkadziesiąt tysięcy osób.