Niemcy chcą wprowadzenia opłat za autostrady w całej Unii Europejskiej. Działania w tym kierunku ma podjąć niemiecki minister transportu Andreas Scheuer podczas prezydencji Niemiec w w Radzie Unii Europejskiej, którą kraj ten pełni od lipca do grudnia 2020 roku.
Jak podał Reuters, niemiecki minister transportu wysunął propozycję o wprowadzeniu obowiązkowych opłat na każdej autostradzie na terenie Unii Europejskiej. Zarządzenie miałoby wejść w życie w ciągu ośmiu lat i dotyczyłoby wszystkich pojazdów, łącznie z ciężarówkami i busami. Wyjątkiem mają być autokary i autobusy. Propozycja nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona.
Amerykańska agencja podaje również, że część niemieckich ministrów chciała zablokować ten projekt, mimo że opłaty za przejazdy autostradą są powszechnie środkiem stosowanym na rzecz ochrony środowiska.
Niemcy jako jeden z nielicznych krajów wciąż mają bezpłatne autostrady dla samochodów osobowych. W 2019 roku władze Niemiec planowały wprowadzenie obowiązkowego myta, jednak Trybunał Sprawiedliwości UE ocenił ten nakaz jako niezgodny z konstytucją. Zdaniem sędziów byłby on dyskryminujący wobec obywateli innych krajów wspólnoty. Projekt ustawy przygotowywany przez bawarską partię CSU zakładał, że Kierowcy mieli kupować winiety uprawniające do korzystania z autostrad. Winiety mieli kupować także Niemcy. Ustawa jednak przewidywała jednoczesne obniżenie im podatku drogowego, co niwelowało finansowe obciążenia.
Dodatkowo na większości autostrad w Niemczech nie obowiązuje ograniczenie prędkości. Jest tylko prędkość zalecana, która wynosi 130 km na godzinę. Propozycje
wprowadzenia obowiązkowego limitu również spotkały się z dezaprobatą i były odrzucone przez Bundestag.