Osiem ofert otrzymała GDDKiA w przetargu na projekt i budowę drogi ekspresowej S19 pomiędzy Malewicami i Chlebczynem. Najtańsza jest firma z Turcji.
Chodzi najbardziej wysunięty na południe fragment S19 na Podlasiu. Odcinek przekroczy Bug i wejdzie w obszar województwa mazowieckiego. Ma 25 km długości.
GDDKiA wyceniła zadanie na 831,056 mln zł. Najtańsza oferta złożona przez firmę Kolin Insaat jest warta 665,210 mln zł. Ta firma kilkukrotnie ubiegała się już o zamówienie od GDDKiA, dotychczas jednak nie udało jej się zdobyć żadnego kontraktu.
W budżecie zamawiającego zmieściły się także oferty: Przedsiębiorstwa Usług Technicznych Intercor – 738 mln zł, Budimeksu – 753,135 mln zł, firmy Polaqua – 809,481 mln zł, Strabag – 821,592 mln zł.
Najdroższa oferta ma wartość 887,148 mln zł i została złożona przez konsorcjum Kobylarnia i Mirbud.
Planowany odcinek S19 będzie stanowił jednocześnie obwodnicę Siemiatycz omijając miasto od zachodu. Droga przekroczy dolinę rzeki Bug estakadą o długości 658 metrów.
Na trasie zaplanowano dwa węzły: Siemiatycze Północ, gdzie S19 będzie krzyżować się z drogą wojewódzką nr 690 i Siemiatycze Południe, dzięki któremu ruch zostanie bezkolizyjnie rozprowadzony na drogę krajową nr 62 (DK-62) w kierunku Drohiczyna i Sokołowa Podlaskiego.
Powstaną dwie jezdnie po dwa pasy ruchu w każdym kierunku i 2-metrowymi pasami awaryjnymi. O rodzaju konstrukcji nawierzchni zdecyduje wykonawca.