Filtry na wyrzutniach spalin z tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy są niezbędne. Analiza co do ich rodzaju będzie wykonana niezwłocznie po oddaniu drogi do ruchu – stwierdziło Ministerstwo Infrastruktury w odpowiedzi na apel organizacji społeczno-politycznych.
Sprawa filtrów na Ursynowie budzi emocje mieszkańców nie od dziś. Na terenie dużej dzielnicy mieszkaniowej, w ramach budowy Południowej Obwodnicy Warszawy powstanie tunel o długości 2,3 km, w którym natężenie ruchu może sięgać nawet 100 tys. pojazdów na dobę. Na obu końcach tunelu będą wyrzutnie spalin, ale zaprojektowany system wentylacji nie przewiduje instalacji – równolegle z budową – filtrów. Mieszkańcy obawiają się, że będzie to miało negatywny wpływ na ich zdrowie.
Inwestor tłumaczy jednak, że przepisy nie nakładają bezwzględnego obowiązku zastosowania w tunelu urządzeń oczyszczania powietrza, a żaden organ nie wskazał też takiego obowiązku. Niemniej przewidziana została ich późniejsza realizacja, gdyby okazało się to uzasadnione.
Mieszkający na Ursynowie nie chcą jednak czekać, oczekują, że filtry powstaną wraz z puszczeniem ruchu w tunelu.
W czerwcu tego roku 9 organizacji społeczno-politycznych, w tym działające na terenie Ursynowa i Wilanowa, zawarły pakt na rzecz filtrów POW. Domagają się w nim zapewnienie mieszkańcom Ursynowa „dostępu do czystego powietrza” i zamontowania filtrów oczyszczających powietrze na wyrzutniach spalin z tunelu POW, które, jak stwierdzają, są w obecnych czasach niezbędnym elementem infrastruktury technicznej przy tego typu inwestycji. Brak filtrów spowoduje zanieczyszczenie powietrza na Ursynowie szkodliwymi dla zdrowia i środowiska substancjami – przestrzegają.
Sygnatariusz Paktu zwrócili się w tej sprawie do ministra infrastruktury prosząc o spotkanie.
Ministerstwo odnosząc się do apelu, przypomniało, że analizy środowiskowe nie wskazują na konieczność montowania filtrów na etapie realizacji, ale umowa z wykonawcą przewiduje ich montaż w zależności od potrzeb.
Biorąc pod uwagę spodziewane prognozy ruchu, a w szczególności stale zwiększający się ruch w obrębie Warszawy, Ministerstwo Infrastruktury uznało, że montaż filtrów w ramach realizacji Południowej Obwodnicy Warszawy będzie niezbędny. MI zapewnia, że w krótkim czasie po oddaniu drogi do ruchu będzie wykonana analiza, która wykaże jakiego rodzaju filtry będą potrzebne. „Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przeprowadzi analizę niezwłocznie po uruchomieniu drogi, nie oczekując na pierwotnie wskazany w decyzji środowiskowej roczny termin jej wykonania.” – obiecał resort.
To w zasadzie podobna deklaracja do tej, jaką już wcześniej w tej sprawie złożył minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.