Pierwszym odcinkiem północnej obwodnicy Stargardu jeżdżą już kierowcy. To fragment pomiędzy ulicami Składową i Orzeszkowej. Miasto szykuje jeszcze dwa odcinki.
Jak podało miasto, budowa pierwszego odcinka kosztowała 10 mln zł i została zrealizowana sześć miesięcy przed planowanym terminem.
– Odcinek, którego budowa się zakończyła, jest bardzo ważnym elementem większej całości. Zmotoryzowanym mieszkańcom daje alternatywną trasę, a jednocześnie to także spory krok ku wyprowadzeniu z miasta tranzytu pomiędzy Szczecinem a Goleniowem – mówi prezydent miasta, Rafał Zając, cytowany w komunikacie.
Pierwszy odcinek obwodnicy ma ok. 900 m długości. Jest wyposażony m.in. w chodniki i ścieżki rowerowe. Wzdłuż drogi nasadzono prawie 200 drzew i ponad 2400 krzewów. Jak informuje miasto, zachowano także odcinek linii kolei wąskotorowej.
Miasto planuje, że jeszcze w tym roku rozpocznie się budowa następnego fragmentu obwodnicy od ul. H. Wieniawskiego do wiaduktu na ul. Składowej. Podobnie jak na pierwszy fragment, także na drugi samorząd uzyskał dotację z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Przygotowywany jest także projekt trzeciego, który pobiegnie w ciągu ul. Hanzeatyckiej, od ul. Stralsundzkiej do ul. H. Wieniawskiego.
W przyszłości miejska obwodnica połączy się z tą, którą wybuduje GDDKiA. T trasa ma powstać w ciągu DK-20. Krajowy inwestor w ubiegłym roku złożył już wniosek o wydanie decyzji środowiskowej.