Ostatnią częścią Drogowe Trasy Średnicowej pojedziemy już w niedzielę wieczorem. Jednak już wcześniej trasę zobaczą piesi oraz zwiedzający na rowerach i rolkach. Teraz trasa z Katowic do Gliwic jest w całości gotowa, a od 20 marca będzie w całości przejezdna.
Wyczekana droga
Początki inwestycji sięgają lat 80 ubiegłego wieku. Teraz połączenie z Gliwic do Katowic jest w pełni gotowe i od 20 marca kierowcy będą mogli szybko się między tymi miastami poruszać. Jednak korzyści z nowo otwartej trasy jest dużo więcej. – W pełni udostępniła ona Instytut Onkologii, do którego przyjeżdżają ludzie z całej Polski czy strefę ekonomiczną z jej 70 nowoczesnymi zakładami pracy i 18 000 miejsc pracy. Jest połączona z autostradami A1 i A4, co sprawia, że hasło “Z Gliwic wszędzie blisko” stało się w pełni faktem – mówi prezydent miasta. – Dzięki DTŚ spora część miasta została zrewitalizowana, “odsłonięta” i udostępniona, a nad tunelem powstała olbrzymia przestrzeń publiczna do zagospodarowania, przeznaczenia na nowe, miastotwórcze funkcje – dodaje.
W ciągu ostatnich miesięcy stopniowo oddawane były kolejne elementy Drogowej Trasy Średnicowej. Prace doprowadziły do zakończenia inwestycji do końca 2015 roku. Najważniejszym elementem oddawanego odcinka jest tunel, w którym były prowadzone ostatnie prace. Instalowano w nim 11 różnego rodzaju systemów, niemal 700 lamp, 50 kamer wykrywających zdarzenia w tunelu i 16 monitorujących sytuację przed i w tunelu.
Utrudnienia przy otwarciu
20 marca, w godzinach wieczornych, planowane jest otwarcie dla ruchu kołowego całego odcinka DTŚ w Gliwicach – zawiadamia firma Eurovia. W tym dniu, od 14.00, mogą wystąpić lokalne utrudnienia w ruchu.
Będą one związane ze zmianą organizacji ruchu i dostosowaniem jej pod układ docelowy DTŚ. Mogą one wystąpić w obrębie skrzyżowań oraz węzła drogowego ul. Kujawskiej.
Trasa warta miliard
Wartość inwestycji to prawie 1 mld zł. – Trasa ta przechodzi przez miasto i ma na naszym terenie aż 11 podłączeń do ruchu miejskiego. Jej śródmiejski odcinek poprowadzony jest w 500 m tunelu – mówi Zygmunt Frankiewicz. – Bez wątpienia będzie zbierała ruch miejski, a tym samym odciąży ulice. Łatwość przemieszczania się pomiędzy różnymi rejonami miasta, a także dojazdu do wszystkich miast konurbacji jest nie do przecenienia – dodaje.