W Dubaju stawiają na energię słoneczną. Panele pojawiają się często na dachach budynków lub na polach poza miastem. W ostatnim czasie otwarta została nawet stacja paliw, której dach pokryły panele słoneczne.
Stacja benzynowa, która korzysta z paneli solarnych, znajduje się przy Sheikh Zayed Road, która jest główną arterią miasta. Inwestycję przeprowadziła spółka Emirates National Oil Company.
System jest w stanie generować do 120 kWH. Co przekracza zapotrzebowanie energetyczne stacji o 30%. Nadwyżka jest przesyłana do sieci energetycznej miasta. Dodatkowo, według przewidywań stacja ma ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 195 mln ton rocznie.
Inicjatywa jest ciekawa przede wszystkim z uwagi na to, że Dubaj jest obecnie jednym z największych producentów ropy na świcie, a jednocześnie podejmuje projekty promujące odnawialne źródła energii.
Stacje paliw zasilane energią słoneczną można spotkać już w Kalifornii oraz w Londynie. Instalacje na nich zamontowane nie są jednak tak wydajne jak te, które znajdują się w Emiratach Arabskich.