– Innowacja musi być zgodna z warunkami klimatycznymi i zaawansowaniem technologicznym w danym kraju – mówił w Kielcach Wacław Michalski, dyrektor Departamentu Technologii w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Pierwszym kierunkiem innowacji są technologie nawierzchni, w tym ciche nawierzchnie. Dzięki ich zastosowaniu osiąga się efekt większego tłumienia. – Efektem jest obniżona emisja hałasu od 2 do 3 dB, co prawie o połowię obniża hałas na drogach – wyjaśnił Michalski.
Następną technologią są jasne nawierzchnie asfaltowe. Charakteryzują się one większą odpornością na koleinowanie oraz lepszą widoczność. – Potrzebne są nam kruszywa do rozjaśniania nawierzchni, ich mamy w Polsce bardzo dużo. Chodzi nam o to, że kruszywa jasne używane dotychczas w warstwach podbudowy i wiążącej będą używane wyżej w warstwie ścieralnej – powiedział dyrektor.
W tradycyjnym systemie warstwa ścieralna ma 4 cm grubości, wiążąca 8 cm, a poszczególne warstwy podbudowy po 10 cm. Z kolei w nowym systemie warstwa wiążąca i podbudowa mają po 14 cm grubości. Warstwy takie wykonał między innymi poznański oddział GDDKiA, który intensywnie je bada i opisuje.
Wiele innowacji wiąże się z asfaltami. Wacław Michalski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przypomniał, że stosowane w budowie dróg są asfalty wysoko modyfikowane, z gumą (obniżające poziom hałasu) oraz spieniane.
– Mamy w naszym kraju potencjał jeżeli chodzi o nawierzchnie betonowe, potrafimy je wykonywać. Ich zastosowanie wiąże się z większym komfortem jazdy, trwałością, dużą szybkością układania i brakiem szkodliwych wyziewów – wyliczał Michalski.
Zdaniem dyrektora jest to technologia przyszłości, której zastosowanie nie jest w rzeczywistości droższe od stosowani technologii asfaltowej. Co ważne, nawierzchnie betonowe charakteryzują się większą trwałością i jasnością.