W ogłaszanych przetargach będą wprowadzane 5-letnie okresy gwarancji, za wyjątkiem nawierzchni betonowych, dla których okres gwarancyjny będzie wynosił 10 lat – zapowiedział Jacek Bojarowicz, szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Urealnienie terminów gwarancji to jeden z postulatów od dawna zgłaszanych przez przedstawicieli branży drogowej. Zbyt długie okresy gwarancyjne i tak są niemożliwe do wyegzekwowania – argumentują drogowcy. Na ten problem zwrócono uwagę m.in. w Białej księdze branży drogowej. Niedawno propozycje w tym zakresie przedstawił Zespół ds. technologii powołany przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa w związku z optymalizacją budowy dróg. Propozycje zmian były dyskutowane podczas spotkania poświęconego konsultacjom „pakietu drogowego” zorganizowanego pod koniec kwietnia w Warszawie przez Polski Kongres Drogowy.
Jeden termin zamiast zakresu
Przede wszystkim, zamiast przedziałów np. od 5 do 10 lat, powinien być jeden termin gwarancji w odniesieniu do jednego przedmiotu zamówienia – zwracał uwagę przewodniczący zespołu prof. Janusz Rymsza z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów. – Z zasady chcielibyśmy stosować tą mniejszą z dotychczasowych wartości – powiedział. Jak dodał, gwarancje będą skuteczniej egzekwowane, jeśli ich terminy będą krótsze, przy czym chodzi o skrócenie do takich okresów, jakie obowiązują w krajach Europy Zachodniej, np. w Niemczech.
Generalnie sugestią zespołu jest obniżenie okresu gwarancji do 5 lat, za wyjątkiem wiaduktów mostów i estakad, w przypadku których powinien to być okres 10-letni. Zespół kierowany przez Janusza Rymszę proponuje też przyjęcie odmiennych okresów gwarancji dla obiektów nowo budowanych i remontowanych. Na przykład pięcioletni okres gwarancji, zdaniem zespołu, powinien obowiązywać dla nowo budowanej warstwy ścieralnej oraz pozostałych warstw konstrukcyjnych. Podobnie dla nawierzchni sztywnych, ekranów akustycznych czy kładek dla pieszych.
Natomiast w odniesieniu do dróg remontowanych zespół proponuje przyjąć 3 lata gwarancji na wymianę warstwy ścieralnej a 4 lata dla ścieralnej i wiążącej nawierzchni podatnych i półsztywnych. Propozycje dla nawierzchni sztywnych to 5 lat w przypadku wymiany płyt, a 2 lata dla napraw częściowych. Jeden rok, to zdaniem zespołu, odpowiedni okres gwarancji na oznakowanie poziome cienkowarstwowe, a 3 lata na grubowarstwowe.
– To jest rekomendowane dla dróg krajowych, ale będziemy też rekomendowali takie rozwiązania do zastosowania na innych drogach – powiedział prof. Janusz Rymsza. Jego zdaniem na drogach samorządowych będzie można przyjąć jeszcze niższe gwarancje.
Zgodnie z oczekiwaniami branży
– Rekomendacje w zakresie gwarancji satysfakcjonują wykonawców. Jeśli zostaną wprowadzone, będzie to duży krok naprzód – oceniła Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. Ucieszyła ją także zapowiedź dążenia, by do stosowania krótszych terminów przekonać samorządy. – Na drogach samorządowych firmy również doświadczały kilkunastoletnich okresów gwarancji na remonty – stwierdziła prezes OIGD.
Jak natomiast do propozycji odniesie się zarządca krajowy? Żadnego specjalnego zarządzenia w sprawie gwarancji nie należy się spodziewać, ale nowe zasady będą wprowadzane do kontraktów – zapowiedział uczestniczący w spotkaniu konsultacyjnym szef GDDKiA. – W przetargach gwarancja będzie 5-letnia za wyjątkiem nawierzchni betonowych, gdzie to będzie 10 lat – stwierdził Jacek Bojarowicz.