Chodzi o kanał Odra-Wisła biegnący od Koźla, przez Rybnik, Żory do Oświęcimia, który mógłby ożywić górną Wisłę w rejonie Krakowa. Wówczas Kraków zyskałby połączenie ze Śląskiem, Bałtykiem, Morzem Czarnym i Północnym.
Moce Odry są obecnie wykorzystywane w 60 proc. Remontu wymagają śluzy, które obecnie można zaliczyć do zabytków techniki. Koryto wymaga odmulenia, a cały odcinek regulacji ruchu.
Na co dzień Kanałem Gliwickim, a następnie Odrą spławiany jest miał węglowy do Elektrociepłowni Wrocław. Rocznie na barkach zabieranych jest w ten sposób 700 tys. ton, przy możliwościach wynoszących 2 mln ton.
Inwestycje w żeglugę śródlądową są istotne również ze względu na niskie koszty, jakie generuje. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2010 roku transport samochodowy przewozi 81 proc. towarów, kolej natomiast 15 proc. Na przewiezienie ładunku o takiej samej masie na odległość 100 km barka potrzebuje 1,3 l oleju napędowego, kolej – 1,7 l, natomiast ciężarówka aż 4,11 litra. GUS przedstawił również dane, dotyczące możliwości przewozowych statków: 1 litr paliwa pozwala przemieścić statkiem rzecznym na odległość 1 km aż 127 ton ładunku, podczas gdy samochodem jedynie 50 ton, a koleją 97 ton.
Redakcja i reklama w portalu
Skład redakcji i dane kontaktowe >
Regulamin
Serwisy partnerskie:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Railway Market
Rynek Lotniczy