– Do firm, które próbują wdrożyć elementy tej technologii można zaliczyć niektóre przedsiębiorstwa wykonawcze. Należy jednak zauważyć, że główni klienci w infrastrukturze to zamawiający publiczni, którzy nie widzą na razie w tej technologii znaczących korzyści – mówi w rozmowie z portalem „RynekInfrastruktury.pl” dr Aleksandra Suchorzewska, ekspert KPMG.
Emilia Derewienko, „RynekInfrastruktury.pl”: Jak szerokie zastosowanie ma BIM w polskich projektach energetycznych?
Dr Aleksandra Suchorzewska, ekspert KPMG: Rozmawiając o BIM należałoby zacząć od tego, jak rozumiemy to pojęcie. BIM to technologia, za którą idzie idea, a nie konkretne rozwiązanie informatyczne. BIM zyskuje znaczącą popularność wraz z rozwojem tej technologii oraz dostarczaniem coraz lepszych narzędzi. Samo pojęcie BIM wywodzi się z projektowania budynków – stąd Building Information Modeling. Polega ono na użyciu technik komputerowych wspierających projektowanie (na przykład projektowanie trójwymiarowe), budowę i użytkowanie obiektów budowlanych. Samo pojęcie ukształtowało się w pierwszej dekadzie tego wieku. Dopiero od kilku lat trwają intensywne prace nad przystosowaniem tej technologii w projektach infrastruktury liniowej.
Branża energetyczna szeroko stosuje natomiast tzw. systemy PDMS (Plant Design Management System) / PDM (Product Data Management) do projektowania i zarządzania procesem budowlanym na etapie realizacji inwestycji. Umożliwiają one gromadzenie i udostępnianie danych o strukturze produktu, jego dokumentacji i procesach jego wytwarzania wraz z możliwością przetwarzania tych danych. Systemy te stanowią zatem realizację idei utożsamianej z BIM. W szczególności dotyczy to wspomagania projektowania poprzez użycie narzędzi trójwymiarowych. Można również powiedzieć, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z faktu, że korzysta z narzędzi klasy BIM.
Rozwiązania takie jak PDMS są używane w stopniu, w jakim przynoszą dodatkowy zysk pracowniom projektowym. Przy niewiele większym wysiłku pracy, który jednak implikowałby wyższy koszt dokumentacji, można uzyskać znacznie więcej. W projektach energetycznych mamy tu na myśli choćby zarządzanie zmianami, zarządzanie harmonogramem czy właściwe zarządzanie majątkiem w fazie eksploatacji.
Które firmy na polskim rynku stosują tę technikę?
Należy tu przede wszystkim oddzielić poszczególne sektory, gdyż poziom wdrożenia jest mocno zależny od rozwiązań informatycznych w poszczególnych gałęziach rynku. Mamy tu na uwadze główny podział: obiekty kubaturowe, obiekty liniowe i jednostki wytwórcze (branża energetyczna, chemiczna etc.).
Obiekty kubaturowe to najbardziej rozwijająca się obecnie część rynku usług związana z BIM. Do liderów wdrożenia należą pojedynczy deweloperzy komercyjni jak również niektóre firmy projektowe, które wykonują wyspecjalizowane usługi z dziedziny BIM.
Wśród inwestycji liniowych obecny poziom wdrożenia jest znacznie mniejszy. Do firm, które próbują wdrożyć elementy tej technologii można zaliczyć niektóre przedsiębiorstwa wykonawcze. Należy jednak zauważyć, że główni klienci w infrastrukturze to zamawiający publiczni, którzy nie widzą na razie w tej technologii znaczących korzyści. W takiej sytuacji trudno jest wymagać szerokiego wdrożenia. Obecne próby związane są z przenoszeniem dokumentacji 2D na 3D i eliminacją błędów.
Ostatnią grupą inwestycji są jednostki wytwórcze. Zaliczyć do nich można między innymi elektrownie, zakłady chemiczne i petrochemiczne etc. Wśród tej branży, szeroko stosowany jest choćby wspomniany wyżej system PDMS, jednakże głównie wśród pojedynczych firm projektowych i sprawujących usługi Inżyniera Kontraktu.