Od dawna zapowiadany pomysł konsolidacji sektora węglowego i energetycznego teraz, po przedstawionym planie restrukturyzacji górnictwa, ma szansę stać się rzeczywistością. Wciąż jednak pozostaje pytanie, które spółki energetyczne przejęłyby schedę po upadającej gałęzi przemysłu?
Analitycy komentują kwestię konsolidacji sektora energetycznego i górniczego. Artur Iwański, ekspert DM PKO BP przewiduje, że nowy plan nie będzie pozytywny dla spółek energetycznych. – Spółki te będą musiały finansować restrukturyzację, jednak najprawdopodobniej większy ciężar zostanie poniesiony przez Węglokoks. Nie wiadomo jeszcze które spółki energetyczne i jak duży udział w SPV będzie nabywany. Najprawdopodobniej jednak, największy udział zostanie przejęty przez PGE – twierdzi, cytowany przez PAP Iwański.
Eksperci nie wykluczają również przejęcia udziałów przez pozostałych gigantów energetycznych. Wymieniane są zwłaszcza firmy Tauron i Enea. Flawiusz Pawluk, analityk UniCredit, ocenia, że do wspomnianych firm mogłaby także dołączyć Energa. Przewiduje jednak, że to Polska Grupa Energetyczna będzie wiodła prym jako dominujący partner.
– Z punktu widzenia PGE nie widzę większych ryzyk, a wręcz uważam, że jest to bardziej rozsądne niż kupowanie kopalni po kopalni. PGE się nie zna na zarządzaniu tym biznesem, to kreowało więcej ryzyk, niż inwestowanie w spółkę celową. Jest jednak jeszcze dużo niewiadomych, które mogą ten obraz pogorszyć – komentuje dla Polskiej Agencji Prasowej Flawiusz Pawluk.
Eksperci podkreślają, że plan naprawczy spowoduje spadek produkcji węgla o 6,5 mln ton, co może być z kolei pozytywne dla pozostałych spółek wydobywczych. Bartłomiej Kubicki, analityk Societe Generale zaznacza, że ta sytuacja dotyczyłaby zwłaszcza Bogdanki, ale także JSW czy NWR. Nawet jeśli firmy energetyczne obejmą udziały w „Nowej Kompanii Węglowej”, prawdopodobnie nie zrezygnują z dostaw węgla od innych spółek wydobywczych.
Szczegóły odnośnie współpracy grup energetycznych z kopalniami poznamy pod koniec stycznia, kiedy dokładny plan działań przedstawi minister skarbu, Włodzimierz Karpiński.