Najpierw należy implementować przepisy dyrektyw, a potem opracować nowe przepisy – uważają eksperci skupieni przy Konfederacji Lewiatan. Ich zdaniem nowej ustawy Prawo zamówień publicznych nie należy uchwalać w pośpiechu.
Do 18 kwietnia 2016 roku musimy implementować do porządku prawnego unijne dyrektywy dotyczące udzielania zamówień publicznych. Należy to zrobić szybko, ale rozważnie – uważają DZP, Konfederacja Lewiatan i Rada Zamówień Publicznych przy Konfederacji Lewiatan. Ich zdaniem oznacza to, że trzeba oddzielić sprawy implementacji od przygotowania nowej ustawy regulującej zamówienia publiczne. – Pośpiech w pracach nad tak ważnym dla całej gospodarki aktem prawnym nie jest wskazany – twierdzą specjaliści.
Pośpiech szkodzi
– Rynek zamówień publicznych jest jednym z najistotniejszych działów polskiej gospodarki – wszelkie zmiany, jakie na nim zachodzą mają wpływ na pozostałe sektory. Niewłaściwe regulacje dotyczące zamówień publicznych mogą negatywnie przełożyć się na kondycję wielu firm i tym samym spowodować wzrost bezrobocia czy szarej strefy, jak również spotęgować problemy z płynnością finansową w obrocie gospodarczym – mówi Marek Kowalski, członek Rady Dialogu Społecznego i przewodniczący Rady Zamówień Publicznych przy Konfederacji Lewiatan. – Wszelkie zmiany muszą być poprzedzone szczegółowymi analizami i prognozami. Tylko w taki sposób można właściwie dokonać niezbędnych zmian – dodaje.
W 2014 r. przyjęte zostały nowe dyrektywy Unii Europejskiej (dyrektywę 2014/24/UE i dyrektywę 2014/25/UE) dotyczące zamówień publicznych, które muszą być implementowane do prawa polskiego do 18 kwietnia 2016 r. Częściowo wprowadzają one nieznane dotychczas regulacje, jednak w dużej części powtarzają lub doprecyzowują rozwiązania przewidziane w poprzednich dyrektywach z 2004 r. Zostały one już wdrożone w obecnie obowiązującej ustawie Prawo zamówień publicznych i nie wymagają gruntownych zmian, lecz uzupełnień.
Nie przepisujmy dyrektyw
– Polskie przepisy dotyczące zamówień publicznych powinny zostać dostosowane do wymogów prawa unijnego w przewidzianym terminie. Realizacja tego obowiązku nie powinna jednak polegać na zwykłym przepisaniu nowych dyrektyw w sposób, który nie jest odpowiedni, ani do rynku krajowego, ani wewnętrznego porządku prawnego. Dokonując implementacji warto sięgać do doświadczeń zdobytych przy stosowaniu obecnie obowiązujących przepisów ustawy i wykorzystać je w celu promowania sprawdzonych rozwiązań i eliminowania tych, które się nie sprawdziły lub budzą wiele wątpliwości – mówi Katarzyna Kuźma, radca prawny i szef zespołu zamówień publicznych kancelarii DZP.
Wojciech Hartung, ekspert w zespole zamówień publicznych kancelarii DZP, członek Rady Zamówień Publicznych wskazuje na konieczność zapewnienia ciągłości i pewności prawa, zwłaszcza w kontekście wydatkowania środków unijnych w perspektywie 2014-2020.
– Niepotrzebne eksperymentowanie polegające na zrywaniu z dotychczasową strukturą, definicjami i pojęciami używanymi w ustawie Prawo zamówień publicznych może stanowić zagrożenie dla prawidłowego wydatkowania środków publicznych, a tym samym realizacji zadań mających na celu modernizację infrastruktury i poprawę warunków życia społecznego i gospodarczego w naszym kraju – mówi Hartung.
Platforma konsultacji
Konfederacja Lewiatan i Rada Zamówień Publicznych oraz kancelaria Domański Zakrzewski Palinka wspólnie zainicjowały akcję „Zmieniamy zamówienia publiczne”. Celem akcji jest wywołanie szerokiej debaty nad zagadnieniami kluczowymi dla systemu zamówień publicznych oraz sposobem implementacji unijnych dyrektyw.
Inicjatorzy akcji postulują działanie dwutorowe: do 18 kwietnia 2016 r., w ramach tzw. małej nowelizacji uchwalenie tylko tych przepisów, które są konieczne by nasze prawo było zgodne z unijnym. W międzyczasie powinny być prowadzone szerokie konsultacje dotyczące nowej ustawy. Chodzi o wypracowanie rozwiązań zapewniających rzeczywistą równowagę stron uczestniczących w rynku zamówień publicznych, z jednoczesnym poszanowaniem interesu publicznego.
Prace zmierzające do przyjęcia nowej ustawy powinny być prowadzone w celu wypracowania dobrego i nowoczesnego prawa, a nie jedynie dla wypełnienia obowiązku implementacyjnego – uważają eksperci.
Rynek zamówień publicznych w Polsce jest wart ok. 230 mld zł rocznie, z czego ok. 140 mld zł jest wydatkowane w trybach przewidzianych w ustawie, a ok. 90 mld zł na podstawie wyłączeń w niej przewidzianych. Znaczna część wydatków na zamówienia publiczne jest przeznaczana przez podmioty publiczne m.in. na inwestycje infrastrukturalne.