W 2016 roku lotnisko Olsztyn-Mazury obsłużyło 47146 pasażerów. To więcej, niż początkowo zakładano, szacując że ubiegły rok zakończy się wynikiem zbliżonym do 30 tys. obsłużonych podróżnych. Są powody do radości.
Poza samolotami rejsowymi, na lotnisko obsługiwany jest również ruch General Aviation. W całym ubiegłym roku w porcie odbyło się 538 takich przylotów. Samoloty rejsowe z Szyman latają obecnie tylko do Londynu. Połączenia obsługiwane są przez dwie linie lotnicze. Do Londynu Luton latają maszyny Wizz Air, a na lotnisku Stansted – samoloty Ryanaira.
Wcześniej z lotniska operował również Sprint Air, który być może powróci na Mazury w przyszłym sezonie. Sprint Air był jednocześnie pierwszą linią lotniczą, która zdecydowała się na uruchomienie stąd połączeń. Początkowo linia realizowała dwie trasy – do Berlina i Krakowa. Z czasem siatka połączeń wzbogaciła się o Wrocław.
Wszystkie te połączenia zawieszono na okres jesienno-zimowy. Rozmowy w sprawie ewentualnego przywrócenia połączeń w sezonie letnim trwają.
Obecny rok zapowiada się dla lotniska w Szymanach obiecująco. Siatkę zasili bowiem obsługiwane przez Wizz Aira połączenie do Oslo. Prawdopodobnie w sezonie letnim pojawi się również nowa trasa do Lwowa. Obecnie trwają poszukiwania przewoźnika, który zdecydowałby się na uruchomienie tego połączenia. Z jedną linią trwają już negocjacje. Trasa miałaby ruszyć w czerwcu.
Obiecująco zapowiadają się również połączenia low-costowe. Realizowane większymi samolotami, mogą bowiem mocno podbić tegoroczne statystyki. Sam Wizz Air tylko na połączeniu z Londynem chce w 2017 roku przewieźć 50 tys. osób.