Coraz trudniejsze staje się też uzyskiwanie przychodów z działalności poza-lotniczej. Rosną koszty kapitałowe, koszty pozyskania niezbędnych środków na inwestycje oraz koszty zapewnienia bezpieczeństwa w portach. Obszar ten generuje już największe koszty ze wszystkich obszarów funkcjonalnych lotnisk.
Prawie żadne z europejskich głównych lotnisk nie odzyskało swojego ratingu kredytowego sprzed kryzysu finansowego lat 2008-2009 a będą one musiały przeznaczyć na inwestycje, do roku 2015, 44 mld euro. 20 największych europejskich lotnisk osiągnęło w roku łączny zysk na poziomie 475 mln euro. Był on o 4 proc. niższy niż w roku 2009 i o ponad 50 proc. niższy niż w roku 2008.
Opłaty lotniskowe, płacone przez linie lotnicze stanowią tylko 19 proc. przychodów lotnisk europejskich. Jeżeli dodamy do tego opłaty pasażerskie to do pokrycia kosztów pozostaje kwota 5 mld euro. Lotniska w coraz większym stopniu muszą polegać na przychodach z działalności poza-lotniczej wykorzystując je do pokrywania kosztów inwestycji infrastrukturalnych.
Jak powiedział Olivier Jankovec szczególnie trudną sytuację rynkową mają mniejsze porty regionalne. 47 proc. z nich traciło w roku ubiegłym ruch. Było to między innymi związane z nowymi opłatami nakładanymi przez rządy na lotnictwo cywilne. W wielu krajach, władze państwowe, ograniczają też subwencje dotyczące ruchu lotniczego w mniejszych portach.
Realne staje się zamknięcie niektórych z nich.
Redakcja i reklama w portalu
Skład redakcji i dane kontaktowe >
Regulamin
Serwisy partnerskie:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Railway Market
Rynek Lotniczy