– Uznano, że niezbędne są zmiany, których celem jest uregulowanie kwestii obowiązkowego zakupu ciepła z OZE. To także odpowiedź na propozycje płynące z sektora ciepłowniczego – powiedział wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz na spotkaniu w Warszawie.
Wiceszef resortu przyznał, że ustawa o odnawialnych źródłach energii powinna ulec odpowiednim zmianom – tak, aby inne sektory energetyczne, w tym ciepłownictwo – odczuły korzyści, płynące z tej regulacji. – Proponowane rozwiązania powinny zwiększyć wykorzystania ciepła z OZE w systemach ciepłowniczych – mówił Jerzy Pietrewicz.
Ustawa o OZE będzie zatem wspierać wzrost produkcji ciepła z odnawialnych źródeł szeregiem rozwiązań. – Myślę tu przede wszystkim o wsparciu przewidzianym dla jednostek wysokosprawnej kogeneracji – powiedział.
– W tym obszarze uwzględniono szereg uwag branży energetycznej, do których zaliczyć można m.in. ustalenie osobnych cen referencyjnych dla jednostek wysokosprawnej kogeneracji, czy wprowadzenie możliwości korzystania ze wsparcia dla zmodernizowanych instalacji OZE – mówił Pietrewicz.
Wiceminister gospodarki podkreślił także znaczenie lokalnych, jak i indywidualnych źródeł ciepła. – Jest on szansą m.in. dla polskiego przemysłu, wytwarzającego urządzenia grzewcze, jak i dla producentów paliw odnawialnych. Polska od wielu lat jest bowiem ważnym producentem kotłów na biomasę oraz kolektorów słonecznych – mówił Jerzy Pietrewicz.
Przypomnijmy, że nowa ustawa o OZE, wprowadzająca w życie system aukcyjny dla powstających inwestycji jest zapisem dość kontrowersyjnym. Politycy regularnie spierają się o datę początkową funkcjonowania regulacji, inwestorzy z kolei obawiają się, że system aukcyjny nie będzie przychylny nowym przedsięwzięciom. Eksperci uspokajają, że system aukcyjny funkcjonuje poprawnie w krajach europejskich i istnieje duża szansa na korzystne zaimplementowanie go także w Polsce.
Na pytanie czy projekt ustawy o OZE ma szanse wejść 1 stycznia 2016 roku, Jerzy Pietrewicz odpowiadał jeszcze niedawno, że nie widzi zagrożenia i plany powinny być zrealizowane, a prace nad ustawą są na poziomie zaawansowanym.