– Ograniczenie jawności jako narzędzie walki ze zmowami jest fikcją, którą stworzyła władza, żeby politycznie wykazać się przed Unią Europejską transparentnością przepisów. Problem ten nie jest na tyle duży, aby uznawać go za istotę kłopotów z zamówieniami publicznymi – uważa Zbigniew Kotlarek, prezes Polskiego Kongresu Drogowego.
Przygotowany przez Urząd Zamówień Publicznych projekt nowelizacji ustawy Prawo zamówień publicznych trafił do konsultacji społecznych. Według prezesa PKD Zbigniewa Kotlarka najważniejsze jest to jak zaproponowane przepisy będą wykorzystywane i interpretowane.
– Wszystkie patologie i konflikty, jakie do tej pory mieliśmy w Polsce wiązały się z tym, że regulacje dopuszczały pewne rozsądne rozwiązania, ale wybierano te, które dawały gwarancję i bezpieczeństwo zamawiającemu – twierdzi prezes Kotlarek.
Prezes PKD przyznaje, że proponowane zmiany w ustawie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom środowisk budowlanych, ale jednocześnie nadal pozwalają zamawiającemu dokonanie wyboru na podstawie kryterium najniższej ceny, które jest ciągłym problemem szczególnie przy dużej konkurencji.
Ciąg dalszy artykułu przeczytasz w Monitorze, a w nim:
- opinia prezesa PKD dotycząca kryterium ceny,
- omówienie problemów związanych z przygotowaniem zamówień publicznych,
- kwestia jawności postępowania.