– Rząd zapowiada dominację węgla przez kolejne kilkadziesiąt lat. W tym układzie nie ma miejsca na dywersyfikację – mówił podczas Okrągłego Stołu Energetycznego Tomasz Podgajniak, wiceprezes zarządu Polskiej Izby Gospodarczej Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej.
Wydarzenie zostało zorganizowane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR i stanowiło okazję do wymiany poglądów na temat przyszłości polskiej energetyki. W dyskusji nie zabrakło słów krytyki pod adresem polityki węglowej, prowadzonej obecnie przez rząd.
– Należy zrozumieć o jakiej dywersyfikacji mówimy. Jeszcze bowiem przez kilkadziesiąt lat polska energetyka będzie oparta na węglu, w tym układzie nie ma miejsca na dywersyfikację. Należałoby sobie wyobrazić zupełnie inny model funkcjonowania energetyki – przestrzegał Tomasz Podgajniak, wiceprezes zarządu Polskiej Izby Gospodarczej Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej.
Jednocześnie podkreślał, że lansowana ostatnimi czasy energia jądrowa nie jest jedynym, i najlepszym rozwiązaniem problemów energetycznych Polski. Nie zgodził się także z tezą, jakoby energia atomowa należała do najtańszych.
– 10 lat temu wiatraków było w Polsce 150 MW – teraz jest ich 6 tys. MW, natomiast od tego czasu poziom rezerwy jest na tym samym poziomie, czyli około 1000 MW w systemie i żadnych dodatkowych backupów. System inaczej reaguje – oczywiście zabieramy cześć produkcji z elektrowni konwencjonalnych, one mają z tym problem, bo zmniejsza się ilość pracy bloków węglowych. To powoduje, że stają się one – a na pewno niektóre z nich – nieopłacalne. To jest jednak kwestia zbilansowania systemu, a nie utrzymywania jakichś mitycznych elektrowni, które muszą stać w gotowości z bronią u nogi – dodał Podgajniak.