24 lipca zaczerwienił się praktycznie w całości indeks WIG-Budownictwo. W ciągu ostatnich kilku dni stosunkowo dobre wyniki półroczne opublikowały Mostostal Warszawa oraz Trakcja, co nie uchroniło ich jednak przed spadkami cen akcji. Kluczowe znaczenie mają w tym przypadku nastroje na światowych giełdach, a zwłaszcza sprzężenie zwrotne między głównymi indeksami w Chinach oraz USA.
WIG – budownictwo w kolorze czerwieni
Ze spółek wchodzących w skład indeksu WIG-Budownictwo jedynie Polimex-Mostostal oraz Energoaparatura nie zanotowały spadku w ciągu dnia. Z jednego powodu ich kursy nie miały już gdzie spadać. W ujęciu procentowym najwięcej traciły Mostostal Warszawa oraz Unibep, których wyceny poleciały w dół ponad 17%.
Zachowanie indeksu budowlanego wkomponowało się w trend ruchów głównych zbiorów spółek, czyli WIG20, mWIG40 i sWIG80, również odnotowujących kilku i kilkunastoprocentowe spadki. Zwraca uwagę, że sytuacji nie poprawiały publikacje wyników spółek z ostatnich dni, tak jak w przypadku Trakcji, czy Mostostalu Warszawa, z których wyłaniał się obraz solidnych fundamentów (w przypadku spółki Trakcja) lub pozytywnych zmian w organizmie przedsiębiorstwa charakterystycznych dla spółki warszawskiej. Można pokusić się o tezę, że negatywne otoczenie zewnętrzne szczególnie zachwiało dopiero co wychodzącym z kryzysu Mostostalem. Dla odmiany, prymus w składzie indeksu Budimex spadł jedynie o 5,68%, zachowując się dokładnie tak jak dwa główne indeksy. Z 31 spółek notowanych w WIG Budownictwo aż 20 z nich zanotowało większe spadki od Budimeksu.
Nastroje na światowych rynkach uderzają w GPW
Renomowany Financial Times jako pierwszy użył pojęcia „czarnego azjatyckiego poniedziałku” do określenia sytuacji na światowych giełdach, co natychmiastowo podchwyciły wszystkie media, również polskie. Pojawiały się hasła o „odpalonej bombie” i „pogromie na rynkach”. Główny indeks chińskiej giełdy stracił w poniedziałek prawie 8,5%, co jest największym jednodniowym spadkiem od 2007 roku. To właśnie ta dana, jest przeobrażana w informację powtarzaną przez wszystkie opiniotwórcze portale i gazety. Indeks Shanghai Composite spadł poniżej 3500 punktów, przy biernej postawie chińskich władz ( Luzowanie polityki pieniężnej przez Ludowy Bank Chin nastąpiło dopiero dzień później 25.08.).
Warto jednak zwrócić uwagę jak silnie rosła chińska giełda na przestrzeni ostatnich miesięcy. Jeszcze w lipcu ubiegłego roku indeks oscylował w granicach 2000 punktów, by na początku czerwca przebić granicę 5000 punktów, co dawało wzrost o niemal 150% i stanowiło prawdziwą anomalię. Obecna sytuacja jest de facto właściwie korektą w kierunku wartości z lat 2009-2014.
Ciąg dalszy artykułu znajdziesz w Monitorze.
Zapraszamy na III Kongres Infrastruktury Polskiej, który odbędzie się 8 października 2015 roku w Łodzi. W tym roku wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi rola funduszy prywatnych w budownictwie infrastrukturalnym oraz kwestia relacji między członkami procesu inwestycyjnego.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz tutaj.