W pierwszych trzech kwartałach 2014 roku przeładunki towarów w Porcie Gdynia wzrosły o 10,7% w porównaniu do analogicznego okresu roku 2013. Jeśli taka tendencja utrzyma się do końca roku, gdyński port otrze się po raz pierwszy w swojej historii o magiczną barierę 20 mln ton przeładunków.
Wynik z okresu od stycznia do września 2014 r. to 13,77 mln ton. Istotne wzrosty zanotowano w dwóch głównych grupach towarowych obsługiwanych w Porcie Gdynia, czyli w drobnicy oraz zbożu. Wzrosty te osiągnęły odpowiednio poziomy +1,46 mln ton oraz +437 tys. ton, co w ujęciu procentowym oznacza dynamikę +17,9% oraz +28,7%. Łączne przeładunki drobnicy w pierwszych trzech kwartałach 2014 r. wyniosły 9,60 mln ton, a zboża – 1,96 mln ton. Drobnica stanowiła 67,1% łącznych przeładunków w gdyńskim porcie w okresie od stycznia do września, a zboże – 13,7%.
Największy procentowy wzrost przeładunków, na poziomie +176,5%, odnotowano w grupie „ropa i przetwory naftowe”, co przełożyło się na dodatkowe 96,9 tys. ton ładunku. W skali całego Portu Gdynia grupa ta ma jednakże marginalne znaczenie: łączny wskaźnik przeładunków ropy i jej pochodnych wyniosły 152 tys. ton, czyli 1,1% wszystkich przeładunków.
Spadki odnotowano w trzech grupach ładunkowych, tj. węgiel i koks, „inne masowe” oraz drewno. Wyniosły one -23,9% w przypadku węgla i koksu (-469,7 tys. ton), -8,7% w przypadku innych masowych, czyli m.in. kruszyw (-102,6 tys. ton) oraz -53,8% w przypadku drewna (-39,5 tys. ton). Węgiel i koks to trzecia największa grupa towarów w gdyńskim porcie. Od stycznia do września wskaźnik przeładunków w tym segmencie wyniósł 1,49 mln ton, czyli 10,4% wszystkich przeładunków. „Inne masowe” to 4. największa grupa – od stycznia do września tego rodzaju towarów przeładowano w Gdyni w sumie 1,07 mln ton, co stanowiło 7,5% wszystkich ładunków. Przeładunki drewna są marginalne (33 tys. ton; 0,2% wszystkich przeładunków).
W 2013 r. w Porcie Gdynia odnotowano rekordowe w historii przeładunki wynoszące 17,7 mln ton. Jeśli tendencja z pierwszych trzech kwartałów tego roku utrzyma się do końca, wówczas przeładunki zbliżą się do magicznej bariery 20 mln ton, ale nie zostanie ona przekroczona. Przy identycznym wskaźniku +10,7%, przeładunki na koniec roku wyniosą ok. 19,5-19,6 mln ton.
Przypomnieć warto, że w ubiegłym tygodniu, podczas Kongresu Kolejowego dyskutowano m.in.
o konieczności poprawy dostępu do Portu Gdynia transportem kolejowym. Janusz Zubrzycki z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR zwrócił uwagę, że konieczna jest m.in. modernizacja linii kolejowej nr 201, zmierzająca do znaczącego zwiększenia jej przepustowości.