Niegospodarność i przyjęcie korzyści majątkowych przy planowaniu przekopu Mierzei Wiślanej – takie podejrzenia ma poseł PiS z Elbląga, były prezydent tego miasta Jerzy Wilk. Jak podaje „Dziennik Bałtycki” – nowy projekt oraz zmieniona lokalizacja przekopu, zdaniem posła, są mniej korzystne, a do tego podnoszą koszty inwestycji.
Skowronki czy Nowy Świat?
Początkową lokalizacją kanału miały być Skowronki jednak obecnie planuje się zlokalizowanie go w miejscowości Nowy Świat. Zdaniem Jerzego Wilka takie decyzje to brak gospodarności, i nie adresując swoich zarzutów, prosi o interwencję Ministerstwo Sprawiedliwości i jej szefa Zbigniewa Ziobrę. – W 2008 roku zespół specjalistów, z profesorami Jednorałem, Andruszkiewiczem i Dębickim, na lokalizację przekopu wybrał Skowronki – przypomina Wilk. – To najkrótszy i najbardziej ekonomiczny wariant, najbliższy portu w Elblągu – dodaje.
– Mam wątpliwości, bo jednocześnie koszt całej inwestycji wzrósł o 200 mln zł. Chcę wyjaśnić, dlaczego zrezygnowano z tamtej lokalizacji. Mam już informację, że ministerstwo przekazało tę sprawę do zbadania gdańskiej prokuraturze – komentuje poseł PiS.
Wybór lokalizacji kanału trwał od 2007 r. Kanał w Skowronkach, najwęższym miejscu polskiej części Mierzei Wiślanej, był pierwszym wyborem projektantów z Urzędu Morskiego, koordynujących przygotowanie formalne inwestycji. Jednak przygotowana w 2012 r. strategiczna ocena oddziaływania na środowisko przekopu mierzei wykazała, że Skowronki nie są dobrą lokalizacją. Projekt przesunięto kilka kilometrów na wschód, w miejsce tzw. Nowego Świata.
Gdzie w końcu będzie taniej?
– Lokalizacja została zmieniona z uwagi na kwestie środowiskowe – mówi Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, wicedyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. – W Skowronkach kanał znajdowałby się zbyt blisko terenów rezerwatu, w miejscu chronionej roślinności. Istotne było również zbyt bliskie położenie do budynków mieszkalnych (ok. 500 metrów), co mogłoby skutkować negatywnymi emocjami. Uznano, że położony w oddaleniu od ludzkich siedzib Nowy Świat będzie lepszą lokalizacją – komentuje.
Co ciekawe, dyr. Stelmaszyk- Świerczyńska wskazuje, że budowa kanału w Nowym Świecie będzie od lokalizacji w Skowronkach także tańsza. Miała to wykazać ostatnia, nieopublikowana jeszcze analiza Urzędu Morskiego. – Różnica wynosi 2 mln zł – tłumaczy Anna Stelmaszyk-Świerczyńska. – W Nowym Świecie przekop będzie nieco dłuższy ponieważ mierzeja jest w tym miejscu szersza, co spowoduje wzrost kosztów budowy o ok. 15 mln zł. Tańsza będzie natomiast budowa skorygowanego przez nas toru wodnego, wiodącego od kanału do portu w Elblągu – dodaje.
Poseł zostaje przy swoim
Poseł Jerzy Wilk jednak cały czas nalega aby cała sprawa została sprawdzona. Podkreśla, że przygotowane dla lokalizacji Skowronki studium wykonalności kosztowało 790 tys. zł, a taki sam dokument dla lokalizacji Nowy Świat to koszt, według doniesień prasowych, ok. 5 mln zł. – Chcę wyjaśnić, czy nie doszło do kradzieży projektu, czy nikt nie chce zrobić na budowie kanału biznesu, czy nie ma żadnych nadużyć – tłumaczy Jerzy Wilk.
Przedstawiciel Urzędu Morskiego zaznacza, że ponad 5 mln zł kosztowało w sumie przygotowanie dokumentacji kanału przez mierzeję od 2007 r. do dziś. „Poprawka” dla Nowego Świata miała zaś kosztować nieco ponad 100 tys. zł.
O tym co na ten temat sądzą ekolodzy możecie przeczytać tu:
Ekolodzy nadal przeciwko przekopowi przez Mierzeję Wiślaną
A więcej informacji na temat inwestycji znajdziecie tu:Gróbarczyk: Jesteśmy zdeterminowani w sprawie przekopu Mierzei [WIZUALIZACJE]