– Wraz z końcem kampanii wyborczej PiS zapomniało o Polsce Wschodniej; niestety exposé premier to potwierdziło – zauważył Grzegorz Raniewicz z Platformy Obywatelskiej. W debacie po exposé premier poseł zaznaczył, że Polska Wschodnia potrzebuje dróg i obwodnic. Dla portalu „RynekInfrastruktury.pl” Grzegorz Raniewicz, poseł Sejmu RP, komentuje politykę inwestycyjną nowego rządu i mówi o obawach z tego wynikających.
W zapowiedziach premier zabrakło inwestycji infrastrukturalnych
– Rządy PiS z lat 2005-2007 były okresem zastoju dla Polski Wschodniej. Niestety z historii tej formacji wiemy, że kiedy kończą się wybory PiS zapomina o obietnicach – zaznaczył poseł Grzegorz Raniewicz. – W okresie ostatnich ośmiu lat w Polsce Wschodniej dokonał się olbrzymi skok w rozwoju infrastruktury, czego najlepszym przykładem są drogi, z których codziennie korzystamy. Nadal mamy olbrzymie potrzeby inwestycyjne. Niestety obawiam się, że Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2020-2023 nie będzie już tak priorytetowy, jak dotychczas. Mam podstawy do takich obaw, gdyż obserwuję projekty ustaw przedstawianych przez PiS w parlamencie.
Symptomatyczne jest także to, że zapowiedzi legislacyjne rządu premier Szydło nie dotyczą inwestycji infrastrukturalnych. Oczekuję od PiS zmiany podejścia do najważniejszych potrzeb Polaków – podkreślił Grzegorz Raniewicz. Jego zdaniem w polityce rządzącego ugrupowania musi nastąpić zmiana priorytetów i postawienie na: pracę, rozwój i gospodarkę.
Potrzeby Polski Wschodniej
Według posła Raniewicza najważniejsze dla rozwoju Polski Wschodniej jest dokończenie budów głównych ciągów komunikacyjnych zawartych w Programie Budowy Dróg Krajowych, w tym dróg ekspresowych S12, S17, S19, oraz dróg nr 8, 61, 74 i oczywiście autostrady A2. – Ważny szkielet podstawowej komunikacji stanowią też drogi gminne i powiatowe, dlatego nadal muszą funkcjonować możliwości dofinansowywania budowy i modernizacji tych dróg poprzez specjalne programy rządowe, takie jak popularne „schetynówki” – dodał poseł.
Grzegorz Raniewicz zwraca również uwagę na konieczność budowy obejść miejscowości. – Każdy samorząd, który boryka się z przebiegiem bardzo ruchliwych dróg krajowych i wojewódzkich przez swoje miasta i miejscowości, stara się o powstawanie obwodnicy. Wszystkie miejscowości na to zasługują, bo duży ruch tranzytowy przez miasto to nie tylko utrudnienia drogowe, hałas i spaliny, ale przede wszystkim olbrzymie zagrożenie dla bezpieczeństwa użytkowników, zagrożenie dla pieszych i rowerzystów. Najpotrzebniejsze obwodnice są zapisane w PBDK – podkreślił Grzegorz Raniewicz. Poseł jako pilne do realizacji wskazuje obwodnice w ciągach dróg ekspresowych, które wcześniej wymienił, w tym na przykład takich obejść, jak obwodnica Chełma.
Scenariusz rozwoju czy politycznych waśni?
– Mam nadzieję, że nowy minister infrastruktury na początku zapozna się z ogromem prac dokonanych w ostatnich latach, a potem przystąpi do kontynuacji realizacji PBDK. Jeżeli na pierwszy ogień pójdzie tzw. „karuzela personalna” w ministerstwie, GDDKiA i podległych jednostkach, to w ten sposób zostanie utracone kilka, a może nawet kilkanaście miesięcy. Wtedy pojawią się opóźnienia, a w następstwie błędnej polityki gospodarczej rządu premier Szydło (exposé premier jasno pokazało, iż Prawie i Sprawiedliwości z gospodarką nie jest po drodze) może dojść do cięcia inwestycji, a na tym po raz kolejny straci Polska Wschodnia – zauważył poseł Grzegorz Raniewicz. – Najbliższe miesiące pokażą czy ten scenariusz się ziści, czy PiS wybierze drogę rozwoju, czy też rozliczeń i politycznych awantur – zaznaczył poseł.