We wtorek rząd będzie debatował nad planem przygotowanym przez wicepremiera, ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego. Plan zakłada reindustrailizację oraz tworzenie lepiej płatnych miejsc pracy.
Ministerstwo rozwoju przygotowało plan który ma stymulować dalszy rozwój gospodarczy Polski na najbliższe dekady. Rząd obawia się, że Polska może wpaść w pułapkę średniego rozwoju: przyciąganie sektora outsourcingu opiera się na taniej sile roboczej. Polska wkrótce zajdzie się w takiej sytuacji gdy możliwości przyciągania inwestorów zagranicznych i branży BPO się wyczerpią.
Dlatego Polska potrzebuje nowych bodźców rozwoju. Według wicepremiera Morawieckiego mają nimi być: reindustrializacja, rozwój eksportu, dobrze płatne miejsca pracy, rozwój społeczny i terytorialny - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Ministerstwo Rozwoju chce powołać nową wielką instytytucję finansująca inwestycje. Polski Fundusz Rozwoju ma powstać z połączenia Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE), Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK), Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ), Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) i Polskich Inwestycji Rozwojowych (PIR). Scalenie tych instytucji ma ułatwić pozyskiwanie funduszy na wielkie inwestycje.