Dziś rano ze względu na przejazd kolumny z papieżem Franciszkiem zmierzającym do Częstochowy została zamknięta m.in. autostrada A4. Przed placem poboru opłat od strony Katowic utworzył się korek.
– Autostrada jest już otwarta – poinformowała portal RynekInfrastruktury.pl Marta Dobrzańska z biura prasowego Stalexport Autostrady Małopolskiej.
– W celu rozładowania zatoru, jaki utworzył się w związku z zamknięciem autostrady i przejazdem papieża Franciszka do Częstochowy, od godziny 8.20 do 9.20 otwarte były bramki w kierunku Katowic – powiedziała. Do 9.45 zaplanowano otwarcie bramek w Mysłowicach – również z kierunku Katowic - dodała. Pobór opłat został przywrócony o 9.30 na PPO Balice oraz o 9.45 na PPO Brzęczkowice.
Jeszcze nie wiadomo jak będzie wyglądała droga powrotna Franciszka i czy sytuacja z zamknięciem ruchu na autostradzie może się jeszcze dziś powtórzyć. – Na ten moment nie wiemy, czy papież Franciszek będzie wracał z Częstochowy śmigłowcem, czy samochodem – wszystko zależy od warunków pogodowych – powiedziała przedstawicielka Staleksportu.