Niskie ceny węgla energetycznego i wysokie koszty utrzymania struktury górniczej sprawiły, że przed producentami polskiego węgla wyrastają poważne wyzwania. Wytwórcy węgla rozglądają się za nowymi źródłami utrzymania, aby poradzić sobie z deficytem finansowym. Najważniejszy czynnik łagodzący to ryzyko polega na wsparciu państwa poprzez szukanie nowych rozwiązań dla górnictwa – piszą autorzy raportu z firmy S&P.
Polskie górnictwo jest na rozdrożu. Z jednej strony konieczna jest restrukturyzacja, polegająca na zamknięciu nierentownych kopalni i zwolnieniu górników. Z drugiej strony, sektor górniczy jest głównym źródłem zatrudnienia, zwłaszcza na Śląsku. To właśnie kwestia dużej liczby miejsc pracy w górnictwie jest ważnym czynnikiem dla polityków przy podejmowaniu decyzji o losach tej gałęzi polskiego przemysłu. Sądzimy, że dopóki ceny węgla nie zyskają istotnej wartości (nie spodziewamy się jednak, aby miało to nastąpić w nadchodzących latach), rząd będzie potrzebował odpowiedniego finansowania przemysłu aby móc wyregulować go miliardami polskich złotych w 2015 i 2016 roku. Pozbawieni środków finansowych polscy wytwórcy węgla szukają nowych źródeł płynności finansowej, podczas gdy ceny surowca sukcesywnie spadają.
Spodziewamy się, że większość dystrybutorów kopaliny w Polsce notuje wolny przepływ pieniężny za każdą sprzedaną tonę surowca w 2014 roku. Sądzimy, że ceny węgla energetycznego pozostaną w obecnych granicach także w 2015 roku, co jednocześnie nie wskazuje na szybkie ozdrowienie górnictwa. Rząd potrzebuje zewnętrznego finansowania dla przemysłu, albo przywrócenia cen. By wprowadzić istotne wsparcie dla przemysłu, rząd potrzebuje, według naszych szacunków, miliardów złotych.
Z naszego punktu widzenia przedsiębiorstwa węglowe mają niewielkie pole manewru, aby ciąć koszty – szczególnie poprzez zamykanie nierentownych kopalni – ze względu na presję społeczną i wzrastające koszty zamykania obiektów (włączając koszty środowiskowe i te, związane ze zwolnieniami). Spodziewamy się, że rząd zaangażuje się w proces restrukturyzacji i poczyni ku temu sprawne kroki – tak, jak miało to miejsce w październiku, kiedy stworzył niezależną spółkę restrukturyzacyjną – SRK – jednostkę, która nabyła nierentowne kopalnie. Oprócz tego, że SRK nadzorował stopniowe zamykanie kopalni, porozumienie to dotyczyło także ochrony miejsc pracy górników z pozostałych kopalni KHW.