W całym województwie zachodniopomorskim wykonywane są roboty cząstkowe na drogach wojewódzkich. Niska temperatura sprzyja powstawaniu nowych uszkodzeń nawierzchni bitumicznych. Naprawy polegać będą na uzupełnianiu ubytków w nawierzchniach.
Ze względu na klimat panujący na Pomorzu, blisko 95% powierzchniowych uszkodzeń nawierzchni bitumicznych występuje po zimie. Na szczęście, w tym roku uszkodzenia nie są zbyt uciążliwe dla kierowców i zarządców dróg.
Jak podaje Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich, remonty cząstkowe obejmują uszczelnienie pojedynczych pęknięć i wypełnienie ubytków oraz wybojów, a także naprawę połamanych krawędzi jezdni. Większość prac na bieżąco realizują rejony drogowe, do czego wykorzystują mieszanki mineralno-asfaltowe wytwarzane i wbudowywane „na zimno”.
Wadą powyższej metody jest duża podatność na wilgoć, elastyczność i skłonność do deformacji, wobec czego nierzadko te same ubytki są wypełniane masą na zimno powtórnie w czasie jednej zimy. Stanowi to jedyne rozwiązanie wówczas, gdy niemożliwe jest wykonanie wypełnień mineralno-bitumicznych „na gorąco”.
Najwięcej ubytków pojawia się na drogach najstarszych i najbardziej zdewastowanych, ponieważ z wiekiem nawierzchnie tracą szczelność powierzchniową. Jednymi z najstarszych remontowanych odcinków dróg w woj., zachodniopomorskim, są między innymi odcinki między Sławą a Świdwinem w ciągu drogi nr 152 i między Brzeźnem a Drawskiem Pomorskim w ciągu drogi nr 162, które były przebudowywane ostatni raz w połowie lat 80-tych ubiegłego wieku czyli blisko 30 lat temu.
Gdy temperatura przekracza 5 stopni, remonty cząstkowe przechodzą w ręce wyspecjalizowanych firm. Aktualnie ruszyły przetargi na wykonanie tych usług. Wykonawcy muszą dysponować specjalistycznym sprzętem. Kryteria wyboru stanowi cena usługi oraz dyspozycyjność.