Zrezygnować z drogi S6, budować drogę S3

We wrześniu zakończyły się negocjacje do Kontraktu Terytorialnego dla Województwa Zachodniopomorskiego. W KT zostało zapisanych w sumie 48 inwestycji kluczowych dla województwa: 27 na liście podstawowej i 21 na liście rezerwowej. Na liście podstawowej znalazły się m.in. budowa tunelu w Świnoujściu i budowa drogi ekspresowej S6 pomiędzy Szczecinem i Koszalinem. Natomiast na liście rezerwowej znalazło się m.in. dokończenie północnego fragmentu drogi S3, pomiędzy Goleniowem i Świnoujściem.

– Cieszymy się, że na liście przedstawionej przez Pana Marszałka znajdują się prawie wszystkie najważniejsze dla naszego regionu inwestycje infrastrukturalne związane z poprawianiem dostępu do portów morskich a mianowicie: modernizacja toru wodnego Świnoujście-Szczecin do głębokości 12,5 m, rozbudowa infrastruktury zespołu portowego Szczecin-Świnoujście, poprawa dostępu do portu w Szczecinie i portu w Świnoujściu, budowa tunelu w Świnoujściu, poprawa infrastruktury Odrzańskiej Drogi Wodnej, modernizacja nadodrzańskiej linii kolejowej nr 273 Szczecin – Wrocław. Niestety, ku naszemu zdumieniu nie ma tutaj mowy o dokończeniu Drogi Ekspresowej S-3 na odcinku od obwodnicy Miękowa [znajdującego się w okolicy Goleniowa – red.] do Świnoujścia.

 Inwestycja ta znalazła się na liście rezerwowej, ale oznacza to tylko tyle, że wg marszałka nie jest inwestycją kluczową. Z tym się trudno jednak zgodzić – piszą w liście otwartym do zachodniopomorskiego marszałka Olgierda Geblewicza szefowie rad interesantów obu portów, Rafał Zahorski (Szczecin) i Tadeusz Stryjewski (Świnoujście).

Na przejechanie 100 km potrzeba 5 godzin

Zahorski i Stryjewski dodają, że powszechnie wiadomo, iż w okresach letnich dzisiejsza droga E-65 jest skrajnie zakorkowana. Pomimo bliskości Szczecina, do morza w szczytowych momentach trasa nieco ponad 100 km zajmuje niekiedy ponad 5 godzin jazdy.

– Dokończenie S-3 ma kluczowe znaczenie dla transportu towarowego. Profesjonalne badania ujawniły fakt, że każde zwiększenie długości S-3 na południe Polski powoduje automatyczny wzrost przeładunków na Terminalu Promowym w Świnoujściu i wzrost tonażu przewozów polskich przewoźników promowych. Porty morskie w Szczecinie i Świnoujściu potrzebują drożnego połączenia drogowego o znacznej przepustowości. Bez dokończenia S-3 nie ma mowy o skutecznym skomunikowaniu tych dwóch ważnych ośrodków portowych i miejskich. Kompletna S-3 to także droga tranzytu ze Skandynawii do Europy środkowej i dalej na południe, a także w odwrotnym kierunku. Od wielu lat nasz region zabiega o przejęcie tranzytu skandynawskiego i przyciągniecie turystów ze Skandynawii. S-3 to również droga dla turystów z Brandenburgii i całych Niemiec nad polskie morze – piszą Rafał Zahorski i Tadeusz Stryjewski.

S3 ważniejsza od S6

Szefowie rad interesantów apelują do władz woj. zachodniopomorskiego, by podjęta została decyzja o przesunięciu budowy odcinka drogi ekspresowej S3 prowadzącej na listę priorytetową, nawet jeśli to miałoby się odbyć kosztem opóźnienia w przygotowaniach i budowie drogi S6. Według sygnatariuszy pisma, S6 nie w tej chwili aż tak kluczowego znaczenia dla spójności komunikacyjnej województwa jak S3.

RynekInfrastruktury.pl poprosił Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego o zajęcie stanowiska w sprawie tego pisma. Czekamy na odpowiedź.

Należy przypomnieć, że w przeciągu ok. 3-4 lat odcinek od Goleniowa do Świnoujścia będzie jednym niegotowym fragmentem drogi S3 (obok odcinka pomiędzy Bolkowem i granicą z Czechami w Lubawce, ale ten fragment ma być budowany w momencie, gdy strona czeska będzie gotowa do realizacji inwestycji po swojej stronie granicy.

Dane przestarzałe i niezgodne z rzeczywistością

Wiosną br. podczas posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury, prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz sygnalizował, że dane GDDKiA, z których wynika, że nie ma uzasadnienia do budowy drogi ekspresowej do Świnoujścia, są po pierwsze stare, a po drugie nieadekwatne do rzeczywistości (obejmują ruch w układzie średniorocznym, ale w wakacje nasilenie ruchu jest wielokrotnie większe niż w pozostałych miesiącach.

– Mam wątpliwości, czy dane, na których opiera się GDDKiA, są aktualne. Na Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu usłyszałem niedawno, że polskie porty nie mają szansy rozwoju, bo jest stagnacja. Zapytałem się, na podstawie jakich danych formułuje się takie wnioski. Odpowiedziano mi, że na podstawie danych z 2009 r. Moja wiedza wskazuje, ze porty się rozwijają, a operujemy danymi sprzed pięciu lat, kiedy był największy kryzys światowy – zauważał Żmurkiewicz.

Warto przypomnieć, że na początku października z podobnym apelem, o dociągnięcie S3 do Świnoujścia, zwróciła się do władz woj. zachodniopomorskiego Krajowa Izba Gospodarki Morskiej.