Latem nad morze nie przez S7?

Finalny kształt S7 przebiegać ma praktycznie przez całą Polskę, łącząc północ kraju z południem, w tym takie aglomeracje jak trójmiasto, Warszawa czy Kraków. Oznacza to, że droga ekspresowa S7 umożliwi w końcowym efekcie dostanie się nad morze z różnych części Polski. Czy jest możliwe, że tak się stanie jeszcze tym latem? Spytaliśmy o przebieg prac w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Postęp prac na S7

Aktualnie najbardziej intensywny – zostający w budowie – jest odcinek S7 łączący Płońsk z Czosnowem. Blisko 35-ilometrowa droga na tym etapie została podzielona na trzy odcinki realizacyjne:

• Odcinek od węzła Siedlin (bez węzła) do węzła Załuski (bez węzła), długość ok. 12,9 km;
• Odcinek od węzła Załuski (z węzłem) do węzła Modlin (bez węzła), długość ok. 12 km;
• Odcinek od węzła Modlin (z węzłem) do węzła Czosnów (bez węzła), długość ok. 9,7 km.

Aktualny poziom prac – zgodnie z informacjami uzyskanymi od warszawskiego oddziału GDDKiA – wygląda następująco: Płońsk Południe – Załuski 66 procent, Załuski – Modlin 73 proc., Modlin – Czosnów 82 proc.

Wykonawcy oczekują więcej czasu

Prace na pierwszym odcinku powinny zakończyć się wiosną 2025 roku, a na dwóch następnych latem tego samego roku. Za zadania odpowiadają kolejno: Aldesa Construcciones Polska, Mostostal Warszawa i Budimex.

Jak tłumaczy nam Małgorzata Tarnowska z warszawskiego GDDKiA, obecnie nie ma opóźnień na budowie S7 Płońsk-Czosnów. Nie oznacza to jednak w tym momencie, że prace zakończą się zgodnie z planem.

– Termin zakończenia prac na odcinku Płońsk Płd.- Załuski upływa w maju 2025r. W rozpatrywaniu są roszczenia wykonawcy, który oczekuje wydłużenia czasu na ukończenie lub dodatkowych środków finansowych. Terminy wynikające z umowy mogą zostać przesunięte w sytuacji, gdy wykonawca uzasadni, że w czasie realizacji umowy nastąpiły okoliczności, na które nie miał wpływu, a uniemożliwiły mu one prowadzenie robót. W przypadku dwóch kolejnych odcinków: Załuski-Modlin i Modlin-Czosnów zawarte zostały aneksy terminowe, gdzie zakończenie prac przewidziane zostało w sierpniu 2025r. W obu przypadkach także rozpatrywane są roszczenia wykonawców – wyjaśnia rzeczniczka mazowieckiej GDDKiA.

Jak dodaje, uznane dotychczas roszczenia, które zakończyły się podpisaniem aneksów, wynikały z długotrwałej procedury uzyskiwania decyzji ZRID, która uniemożliwiła wykonawcom rozpoczęcie robót budowlanych. Kiedy zatem można się spodziewać się płynnego przejazdu drogą S7 z południa nad morze?

– Będziemy mobilizować wykonawców, by udostępnić trasę główną w zakresie wszystkich odcinków w tym roku – zapewnia Tarnowska.