Krzysztof Prasałek, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, otwierając konferencję, podkreślił znaczącą dynamikę rozwoju: - Dzisiaj mamy 4 tys. MW z farm wiatrowych w Europie, w tym 2 tys. w Wielkiej Brytanii – powiedział i zaznaczył, że także w zakresie zmian technologicznych nastąpił wyraźny postęp: - W roku 2000 standardem były turbiny o mocy 500-600 kW, teraz turbiny mają moc 7-8 MW. To znamionuje postęp technologiczny w energetyce wiatrowej.
- Niestety ciągle jesteśmy na bocznym torze. Przemysł polski już dzisiaj jest wykorzystywany dla branży offshore, ale nie dla polskiej –zaznaczył Bogdan Gutowski, prezes Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej, ale zaznaczył, że branża offshore może w przyszłości zapewnić rozwój przemysłu i miejsc pracy.
Anne Benedicte Genachte z Europejskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej przypomniała o nowej inicjatywie Unii Europejskiej: - W ostatnim tygodniu na Cyprze mieliśmy spotkanie, na którym komisarz Barroso mówił o znaczeniu tzw. niebieskiej gospodarki dla wzrostu ekonomicznego i zwiększenia zatrudnienia – przypominała. Komisja Europejska przyjęła wtedy tzw. deklarację z Limassol, która wyraża poparcie dla rozwoju tego sektora energetyki, jakim są morskie farmy wiatrowe.
- Administracja morska popiera rozwój morskiej energetyki wiatrowej, co nie tylko wiąże się ze spełnieniem wymogów unijnych, ale także z tym, że może się ona przyczynić do rozwoju polskich portów i przemysłu stoczniowego – powiedział Andrzej Królikowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.
W Polsce złożono dotychczas ponad 35 wniosków lokalizacyjnych dla sztucznych wysp. Minister wydał 13 pozwoleń, trzem przedsięwzięciom odmówił wydania pozwolenia, pozostali inwestorzy sami zrezygnowali.
Całkowita powierzchnia obszarów, na których można zlokalizować morskie farmy wiatrowe, została przez Instytut Morski określona na 3 590 km2, co odpowiada potencjałowi technicznemu rzędu 35 GW. Uwzględniając jednakże uwarunkowania ekonomiczne (np. odległość od lądu), należy ograniczyć go obecnie do około 20 GW. W Polsce, zgodnie z zapisami znowelizowanej ustawy o obszarach morskich, lokalizowanie morskich farm wiatrowych jest możliwe tylko na obszarze wyłącznej strefy ekonomicznej, tj. w odległości 12 mil morskich (ok. 22,22 km) od brzegu. Wyłączna strefa ekonomiczna Polski obejmuje obszar ok. 22,5 tys. km².
W roku 2011 suma mocy zainstalowanych w farmach offshore wyniosła 3 813 MW w 53 farmach wiatrowych w Europie (przyrost o 867 MW w stosunku do roku 2010). W Najwięcej mocy zainstalowanych w offshore ma Wielka Brytania (2 tys. MW), która jest niekwstionowanym liderem. Dalej plasują się Dania – 850 MW, Holandia – 246 MW, Niemcy – 200 MW, Belgia – 195 MW, Szwecja – 163 MW, Finlandia – 26 MW, Irlandia – 25 MW, Norwegia – 2,3 MW i Portugalia – 2 MW.