Partner serwisu
O godzinie 12 w południe komitet zablokował dwa skrzyżowania ulicy Armii Krajowej z Pułaskiego i Reja. W ten sposób mieszkańcy Suwałk upominali się o budowę tak ważnej dla miasta inwestycji. Blokada miała trwać cztery godziny.
Poprzez blokadę komitat chciał ponownie zwrócić uwagę na problem miasta. Protest miał utrudnić przygotowanie objazdów dla ciężarówek zmierzających na Litwę. Rozważano odwołanie blokady ze względu na wizytę dyrektora GDDKiA w Białymstoku, który obiecywał, że obwodnica powstanie, jednak wydarzenie i tak się odbyło.
Co więcej, w środę po południu do urzędu miasta w Suwałkach trafił komunikat Ministerstwa Transportu, który otrzymał Podlaski Urząd Wojewódzki. Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu, zapewnia w nim, że obwodnica może być budowana w latach 2017-2020.
„Prace nad programem budowy dróg krajowych na lata 2014-2020 trwają i inwestycja na drodze S61 wraz z obwodnicą Suwałk znajduje się w projekcie tego programu, nieoficjalne informacje odnośnie zagrożenia dla tej inwestycji nie mają odzwierciedlenia w faktycznych pracach nad dokumentem, są informacjami kłamliwymi” – podkreśla resort w swoim stanowisku.
Zapisz
się do newslettera:
