- Już w pierwszej połowie października udało nam się przekroczyć liczbę pasażerów równą liczbie odprawionych przez cały 2011 rok, mówi Tomasz Moraczewski, prezes zarządu Portu Lotniczego Bydgoszcz - To już siódmy miesiąc z rzędu, kiedy w PLB odnotowujemy wzrost.
Z uwagi na dłuższe operowanie samolotów czarterowych w porównaniu do roku 2011, wzrost w tym segmencie w październiku wyniósł aż 205%.
Wzrost zanotowano także na trasie Bydgoszcz-Warszawa-Bydgoszcz, gdzie odprawiono o 16% więcej podróżnych niż w analogicznym miesiącu 2011 roku.
Wszystko wskazuje na to, że przyszłoroczna siatka połączeń czarterowych z Bydgoszczy będzie przynajmniej równie bogata, co w tym roku. Już w tej chwili biura podróży sprzedają łącznie 10 kierunków. W 2013 roku pojawią się takie nowości jak niedostępne do tej pory z Bydgoszczy Barcelona, Majorka, Cypr i Zakynthos. Trochę gorzej siatka będzie się prezentowała w trwającym sezonie zimowym. I choć pojawiła się niedawno w zimowej siatce czarterowa nowość – loty do Hurghady w Egipcie, to dalej może już nie być tak kolorowo. Dwa biura podróży wycofały się bowiem z dwóch lotów czarterowych. Z biurem TUI pasażerowie nie polecą już z Bydgoszczy na Teneryfę, natomiast z biurem Rainbow Tours – na Lanzarote.
Ostatnio swoje siedmiolecie w Bydgoszczy świętował nisko-kosztowy przewoźnik Ryanair. Jest to jeden z dwóch regularnych przewoźników, operujących z bydgoskiego portu. Obecnie obsługuje on rejsy do Londynu, Birmingham, Dublina, Dusseldorfu Weeze, oraz od tego roku również do Glasgow i Barcelony Girony.
Drugim przewoźnikiem latającym z Bydgoszczy jest narodowa linia PLL LOT, która oferuje połączenia z Warszawą.