PKP PLK do ruchu miały dopuścić jedynie pociągi, które planowo kończą bieg 25 stycznia przed godziną 3:00 i zaczynają bieg po godzinie 11:00 tego dnia. Akcja protestacyjna związków zawodowych pracowników kolei wciąż trwa. Wiadomo jednak, że tylko część pociągów została wstrzymana lub miałą opóźnienia – według danych "Rynku Kolejowego" – 28%.
Jak strajk wpłynie na pracę centrów logistycznych, terminali portowych i intermodalnych? – Do godziny 12 mamy zaplanowaną obsługę trzech pociągów wyjeżdżających z BCT – mówiła nam wczoraj Dagmara Łuczka, rzeczniczka Bałtyckiego Terminala Kontenerowego (BCT). – Mamy tylko nadzieję, ze nasi klienci w niewielkim stopniu odczują skutki tego strajku – dodała.
"DCT Gdańsk nie przewiduje żadnych zmian w swoim funkcjonowaniu w związku ze strajkiem. Jednocześnie zapewniamy, że każdy pociąg, który dotrze do DCT, zostanie obsłużony. Zdajemy sobie sprawę, że jutro mogą nastąpić opóźnienia, ale na chwilę obecną trudno czynić prognozy dotyczące ich skali. W przypadku wystąpienia takiej sytuacji DCT dołoży wszelkich starań, aby je nadrobić." – zapewniały wczoraj władze Deepwater Container Terminal.
Strajk na kolei, który dotyka nie tylko pasażerów, ale także przewozów towarowych, rodzi problemy logistyczne, ale przede wszystkim ma fatalne skutki gospodarcze. Dla centrów logistycznych, terminali portowych i intermodalnych oznacza to tymczasowy paraliż dostaw, ale niezawiniona nieterminowość dostaw niesie ze sobą także dalej idące skutki – nadszarpnięcie zaufania klientów.
W zeszłym roku kolej również sprawiła niemiłą niespodziankę portom. PKP PLK chciały znacząco ograniczyć przepustowość linii kolejowych między 3 września do 8 grudnia 2012 roku na odcinku Gdynia - Gdańsk - Pruszcz Gdański (linie nr 9 i 202) oraz całkowicie zamknąć w tym samym czasie linię kolejową Gdynia - Kościerzyna (linia nr 201). Dla portów i operatorów terminali, zwłaszcza gdyńskiego BCT - opierającego transport w dużej mierze na kolei - oznaczało to paraliż dostaw. Zarządy portów wystosowały do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej apel o interwencję. PLK po rozmowach ze Sławomirem Nowakiem zmieniła ograniczenia w przepustowości.