IBDiM świętuje 70-lecie. Jakie wyzwania na przyszłość?

Korzenie Instytutu sięgają 1955 roku, kiedy to utworzony został Instytut Budownictwa Drogowego (wcześniej Drogowy Instytut Badawczy działał w okresie międzywojennym). – W roku 1958 ten instytut został przekształcony w Centralny Instytut Badań i Rozwoju Technik Drogowych, a następnie w 1974 w Instytut Badawczy Dróg i Mostów – przypomniał prof. Marek Mistewicz, emerytowany pracownik IBDiM.

- Potrzeby kraju, wiedza, pasja, determinacja tworzą nasze dzieła, które trwają później i przetrwają bardzo wiele lat, a nawet wieki. Takim dziełem jest infrastruktura drogowa i mostowa – mówił podczas uroczystości dyrektor IBDiM podkreślając, że efekty te są wynikiem pracy zespołowej, wykraczającej również poza instytut, a obejmująca uczelnie, ministerstwa, samorządy czy firmy wykonawcze.

IBDiM jako państwowy instytut badawczy?

- To dzięki państwa i naszej wspólnej pracy i waszemu zaufaniu mogliśmy realizować projekty o strategicznym znaczeniu dla Polski – mówił Bohatkiewicz. Dodał, że IBDiM, który obecnie funkcjonuje jako instytut badawczy „resortowy”, podlegający Ministerstwu Infrastruktury dąży do uzyskania statusu państwowego instytutu badawczego, co pomoże ugruntować jego pozycję jako istotnego partnera administracji drogowej, ale także innych resortów, w tym Ministerstwa Obrony Narodowej. Wyzwania w zakresie obronnym są jednymi z najistotniejszych na przyszłość, a jedną z poważnych prób współpracy była ubiegłoroczna powódź na Dolnym Śląsku, gdzie w trybie pilnym trzeba było zapewnić komunikację w mieście po zerwaniu przez nurt mostu w Głuchołazach.

– Status jaki Instytut ma mieć w przyszłości, to nasze zobowiązanie wobec tych, którzy zostawili swoje serce pracując tutaj, kształtując nowoczesne innowacyjne rozwiązania, przewidując to, co się zadzieje w przyszłości – powiedział obecny na uroczystości minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

Co na przyszłość?

– Siedemdziesiąt lat to powód do dumy, ale również zobowiązanie. Świat się zmienia: rozwój technologii cyfrowych, automatyzacja, materiały budowlane, wyzwania związane ze zmianami klimatu, ale także wyzwania geopolityczne – wszystko to stawia to przed nami zadania, jakie jeszcze niedawno trudno było sobie wyobrazić – mówił na uroczystości jubileuszu dyrektor IBDiM. – Instytut będzie nadal aktywnie uczestniczył w procesie transformacji infrastruktury drogowej, mostowej w kierunku większej trwałości, bezpieczeństwa, zrównoważonego rozwoju i również obronności kraju - podsumował.

Były już wieloletni dyrektor IBDiM prof. Leszek Rafalski przypomniał, że tym co ugruntowało silną pozycję Instytutu kilka dekad temu, było postawienie na współpracę międzynarodową, która przełożyła się najpierw na rozpoznawalność IBDiM na arenie europejskiej i światowej, umożliwiła też pozyskiwanie środków na ważne projekty.

Dziś były szef IBDiM wskazuje trzy główne kierunki badań dla Instytutu. Pierwszy to rozwój infrastrukturą drogową dla transportu autonomicznego. – To jest ogromne pole badań, które w tej chwili w Polsce i w świecie jest bardzo popularne – mówił – Leszek Rafalski. Drugi obszar to bezpieczeństwo ruchu drogowego – mowa o barierach, czy poduszkach zderzeniowych, nad którymi Instytut od dawna prowadził szereg badań i powinien je rozwijać. Trzeci kluczowy obszar badawczy powinien, zdaniem prof. Rafalskiego dotyczyć wykorzystania materiałów odpadowych. – Prędzej czy później będziemy musieli te zbudowane autostrady przerabiać, odnawiać – mówił wskazując na coraz bardziej powszechne wykorzystywanie destruktu asfaltowego. – inne materiały też wymagają badań, wdrożeń – stwierdził przypominając, że Instytut był prekursorem takich badań, w tym m.in. dotyczących popiołów lotnych.

Generał Marek Wawrzyniak dodał do tych wyzwań konieczność skoncentrowania uwagi na infrastrukturze podwójnego przeznaczenia – cywilnego i wojskowego, poprzez budowę dróg, które będą zdolne do przerzutu także najcięższego sprzętu.

Z kolei Maciej Ślęzak, szef Instytutu Transportu Samochodowego, do kluczowych wyzwań dodał cyfryzacje, która obejmuje tak pojazdy, jak i infrastrukturę. Pojazdy autonomiczne mogą rozwijać się bez inteligentnej infrastruktury. – Niemniej jeśli dojdzie do komunikacji z infrastrukturą, to możemy sobie wyobrazić drogi bez znaków drogowych, bez sygnalizacji świetlnej. To wszystko będzie się odbywało na drodze cyfrowej, a to też całkiem poważne wyzwania i w zakresie możliwości, ale też i w zakresie zagrożeń – mówił dyrektor ITS.