Orlen opublikował wyniki finansowe. Jest regres

W ostatnich latach Orlen, będący przez lata koncernem rafineryjno-petrochemicznym, znacząco zwiększył skalę działalności. Poprzez przejęcia innych podmiotów, w przeważającej mierze innych spółek z udziałem Skarbu Państwa, płocki gigant stał się obecny na nowych rynkach, a na innych znacząco zwiększył swoją pozycję. Przykładowo dzięki przejęciu Energi w 2020 roku koncern rozbudował segment elektroenergetyki i ciepłownictwa, zyskując aktywa dystrybucyjne i zwiększając ilość aktywów wytwórczych. Prawdziwy przełom przyniosła jednak druga połowa 2022 roku, kiedy Orlen został połączony kolejno z Grupą Lotos oraz Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem.

Choć fuzja z pierwszym z wyżej wymienionych podmiotów wiązała się z koniecznością spełnienia licznych warunków określonych przez Komisję Europejską, związanych ze zbyciem dużej części aktywów w celu utrzymania konkurencji na co najmniej niezmienionym poziomie, Orlen zwiększył w jej efekcie pozycję na rynku paliwowym. Największe znaczenie dla zwiększenia skali działalności koncernu miało jednak przejęcie PGNiG, dzięki któremu Orlen radykalnie zwiększył wydobycie węglowodorów i zyskał nowy segment działalności w postaci dystrybucji i sprzedaży gazu ziemnego, a także rozwinął segment elektroenergetyki i ciepłownictwa.

Zysk netto – spadek o ponad 70%

Dlatego rok 2023 jest pierwszym, w odniesieniu do którego wyniki finansowe koncernu mogą być porównywane w ujęciu rok do roku. Był to bowiem pierwszy rok finansowy po zrealizowanych przejęciach, w efekcie których można mówić o “nowym Orlenie”. Wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2024 roku nie przedstawiają się najlepiej w stosunku do analogicznego okresu roku 2023. W pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku koncern wypracował znacznie słabsze przychody, co przełożyło się na spadek zysku netto i wyniku EBITDA.

Przychody Orlenu w pierwszym kwartale spadły o niemal 29% rok do roku, osiągając poziom 82,3 mld zł. Suma aktywów koncernu, która wynosiła na koniec pierwszego kwartału 2023 roku niemal 263 mld zł, spadła o blisko 1,2 mld zł. Prawdziwe tąpnięcie odnotowano jednak w przypadku zysku netto, który spadł o ponad 70% rok do roku do poziomu 2,8 mld zł. Wynik EBITDA LIFO wyniósł natomiast 8,4 mld zł, podczas gdy przed rokiem osiągnął poziom 19,9 mld zł. Jednocześnie w ujęciu kwartał do kwartału odnotowano zmniejszenie długu netto o ok. 1 mld zł. Wzrosły nakłady inwestycyjne, osiągając poziom 6,4 mld zł, co oznacza wzrost o blisko 21% rok do roku.

Bartoś: Orlen utrzymuje stabilną sytuację finansową

Istotny wpływ na pogorszenie wskaźników finansowych miały uwarunkowania regulacyjne i rynkowe związane z rynkiem gazu ziemnego. Cały segment wydobycie przyniósł 4,1 mld zł straty brutto. Orlen wskazuje, że istotny wpływ na ów stan rzeczy miała ustawa o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz spadek ceny gazu ziemnego o 48%. Z drugiej strony w segmencie wydobycie odnotowano zwiększenie produkcji dzięki konsolidacji kolejnych przejętych aktywów w Norwegii.

Koncern osiągnął w wielu obszarach solidne wyniki. Pomimo wyraźnych spadków wciąż na plusie są segmenty rafineryjny, petrochemiczny, energetyczny i gazowy. Wzrosły jednocześnie wyniki w segmencie detalicznym. Wzrosło także wykorzystanie zdolności przerobowych rafinerii ropy naftowej w Polsce i Czechach (odpowiednio o 7% i 4% w porównaniu z analogicznym okresem w poprzednim roku), a także – nieznacznie – na Litwie (wzrost o 1% rok do roku)

– Orlen, rozwijając wszystkie obszary swojej działalności, utrzymuje dobrą, stabilną sytuację finansową. Mamy mocne fundamenty, które umożliwiły zarządowi, zgodnie z obowiązującą polityką dywidendową, zarekomendowanie wypłaty dywidendy za 2023 rok na poziomie 4,15 zł na akcję. Wracamy do wartości, którymi powinna kierować się spółka giełdowa. Zamierzamy przywrócić standardy ładu korporacyjnego i ujednolicić metody raportowania w całym koncernie – komentuje wiceprezes zarządu ds. finansowych Magdalena Bartoś.