W dniu 3 czerwca rozpoczęła się realizacja robót budowlanych w ramach projektu budowy bazy operacyjno-serwisowej dla morskich farm wiatrowych w porcie morskim w Ustce. Inwestorem jest PGE Baltica, zaś generalnym wykonawcą – Korporacja Budowlana DORACO. Zakończenie realizacji inwestycji zaplanowano na koniec przyszłego roku.
W połowie marca spółka PGE Baltica podpisała umowę o wartości 111 mln zł z Korporacją Budowlaną DORACO, której oferta została wcześniej ponownie uznana za najbardziej korzystną w przetargu, na zaprojektowanie i wybudowanie bazy operacyjno-serwisowej offshore w porcie morskim w Ustce. Obiekt ten będzie służył obsłudze farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim w fazie eksploatacji, w tym drugiej polskiej morskiej elektrowni wiatrowej, którą wybudują PGE Polska Grupa Energetyczna wraz z duńskim Ørstedem. W dniu 3 czerwca, wraz z symbolicznym wbiciem łopaty w obecności przedstawicieli zaangażowanych w projekt, rozpoczęła się realizacja prac budowlanych.
– Inwestycja ta nie tylko zapewni sprawne funkcjonowanie farm zlokalizowanych na Morzu Bałtyckim, ale także zmieni oblicze i rolę portu w Ustce, tworząc jego nową funkcjonalność i dając nowe miejsca pracy. Jestem przekonany, że nasza inwestycja dzięki systemowi lokalnych dostawców i kooperantów będzie również impulsem rozwojowym dla całego regionu Pomorza – powiedział Przemysław Jastrzębski, wiceprezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. W kontekście zatrudnienia wskazać należy, że stałe zatrudnienie znajdzie tu 100 osób, co w przypadku Ustki, miasta liczącego poniżej 14 tys. mieszkańców, silnie uzależnionego od sektora turystycznego, rzeczywiście może być odczuwalnym impulsem rozwojowym.
Pierwszy terminal serwisowy offshore w Ustce. I nie ostatniTerminal serwisowy offshore w Ustce powstaje w południowej części basenu portowego, na zachodnim brzegu rzeki Słupi – na terenie po dawnej przetwórni ryb, która została rozebrana podczas poprzedzających inwestycję prac przygotowawczych. Obiekt będzie zajmował powierzchnię na poziomie 2,5 hektara. Jego zasadniczą częścią będzie nabrzeże o długości ok. 260 metrów, na którym cumować będą jednostki typu CTV (ang. crew transport vessels), przeznaczone do transportu serwisantów do farm wiatrowych. W obiekcie znajdą się również magazyn części zamiennych, budynek administracyjny i plac manewrowy, a także powierzchnie zielone.
Warto dodać, że
budowę bazy operacyjno-serwisowej w Ustce planuje także niemiecki koncern energetyczny RWE, który przygotowuje się do budowy farmy wiatrowej na Morzu Bałtyckim w ramach projektu F.E.W. Baltic II. Inwestycja RWE będzie jednak mniejsza niż port serwisowy PGE Baltica, zaś na stałe zatrudnionych będzie tylko 50 pracowników. W ubiegłym roku informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury” o zawarciu przez RWE i Zarząd Portu Morskiego Ustka umowy na dzierżawę terenu pod inwestycję. Wówczas zakładano, że realizacja robót budowlanych mogłaby ruszyć już w tym roku.
Więcej o portowej przyszłości Ustki, nie tylko w kontekście inwestycji offshore’owych, mówił w rozmowie z “Rynkiem Infrastruktury” Maciej Karaś, prezes zarządu ZPMU.Farmy wiatrowe offshore zmienią polską energetykę i nie tylkoBudowa farm wiatrowych w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej na Morzu Bałtyckim stanie się w najbliższych kilku (a być może kilkunastu) latach fundamentem zielonej transformacji w Polsce. Co istotne, farmy wiatrowe offshore wybudowane podczas tzw. pierwszej fazy, czyli właśnie w najbliższych kilku latach, przewyższą pod względem mocy zainstalowanej pierwszą elektrownię jądrową, której budowa zakończy się zresztą dopiero w drugiej połowie kolejnej dekady, o ile prace będą przebiegały zgodnie z przyjętym harmonogramem. Dużym zagrożeniem dla terminowej realizacji projektu jądrowego może być długotrwała procedura notyfikacyjna w sprawie pomocy publicznej w Komisji Europejskiej.
Istnieje wiele powodów, dla których Bałtyk jest bardzo atrakcyjną lokalizacją dla inwestycji w morską energetykę wiatrową. Należy tu wskazać szczególnie niewielkie głębokości, które zapewniają redukcję kosztów fundamentowania w porównaniu z innymi akwenami. Korzystne są również warunki w zakresie wietrzności. Niestety w Polsce nie powstał prężny sektor offshore, a pierwsze duże inwestycje przemysłowe w tym obszarze w naszym kraju realizują głównie koncerny zagraniczne. Z drugiej strony beneficjentami inwestycji offshore’owych staną się w najbliższych latach polskie porty morskie. Dotyczy to nie tylko małych portów morskich, w których powstaną terminale serwisowe, ale także Gdańska i Świnoujścia, gdzie powstają już porty instalacyjne.